John Heard, aktor z "Kevina samego w domu", pochowany obok tragicznie zmarłego syna

Heard zmarł w wieku 72 lat. Jego prochy spoczęły obok syna Maxa, który przedawkował narkotyki w wieku 22 lat. Pogrzeb chłopaka odbył się w grudniu ubiegłego roku. Jego ojciec dołączył do niego kilka miesięcy później.

Max był synem Hearda z jego drugiego małżeństwa z Sharon Heard, z którą miał także córkę Annikę. Para była małżeństwem od 1988 r. do 1996 r.

Heard miał także syna Johna z Melissą Leo. Ich związek rozpadł się na dobre, po tym jak został aresztowany i oskarżony o napad na nią.

Wcześniej ożenił się z aktorką Margot Kidder. Ich małżeństwo trwało niecałe pięć miesięcy.

Heard i jego syn są pochowani obok siebie na cmentarzu przy kościele w Lady Of Hope Church w Ipswich (Massachusetts).

Ciało aktora zostało znalezione 22 lipca 2017 r. w pokoju hotelowym w Palo Alto (w Kalifornii) przez pokojówkę. Obsługa hotelu wezwała pogotowie, jednak lekarz potwierdził zgon 71-latka. Kilka dni wcześniej przeszedł operację kręgosłupa.

John Heard wystąpił w takich filmach jak "Duży", "Przebudzenia", "Gladiator", "Na linii ognia", "Raport Pelikana" oraz serialach "CSI: Kryminalne zagadki Miami", "Skazany na śmierć" i "Agenci NCIS: Los Angeles". Za rolę w "Rodzinie Soprano" otrzymał nominację do Emmy.