Karolina Kozioł podbija brytyjski rynek filmowy. Warto zapamiętać jej nazwisko, bo ma zadatki na gwiazdę kina
Karolina Kozioł kilka lat temu wyjechała do Londynu, żeby zasmakować "wielkiego świata". Kiedy łapała się tam pracy w reklamie, nie spodziewała się, że w końcu dostanie rolę w serialu BBC. Stało się. Telefon zadzwonił od razu po castingu, a dziewczyna z miasteczka na Podkarpaciu kosi konkurencję na Zachodzie. Tylko w rozmowie w WP opowiedziała o podboju Wysp.
Jej mała ojczyzna, Nisko, to miasteczko położone gdzieś w województwie podkarpackim. Ale ta dziewczyna pokazała całemu światu, że mierzy bardzo wysoko. O Polce huczą już zagraniczne media. Doceniona przez reżyserów i producentów filmowych, dostała angaż w serialu BBC, który emitowany będzie przez Netflixa. Póki co nie może nam powiedzieć zbyt wiele, ale daje przedsmak tego, co wkrótce na ekranach. Kim jest dziewczyna, która podbija Wyspy?
24-latka na stałe pracuje jako aktorka teatralna w Londynie, ale zdarza jej się także grywać w reklamach. Ponadto pracuje jako reporterka TV France24, gdzie przygotowuje reportaże podróżnicze. Z kolei dla Streaming Well TV tworzy materiały z Wielkiej Brytanii i USA. W Polsce dała się poznać od literackiej strony, bo napisała dwie książki: "Poszukiwacz Marzeń. Z kamerą na wojnie w Brazylii" oraz "Poszukiwacz Marzeń. Z kamerą wśród kobiet Iranu".
W ojczyźnie Karolina Kozioł, a na Wyspach Caroline Koziol. Tylko w rozmowie z Wirtualną Polską aktorka opowiedziała o trudnościach w podbijaniu "wielkiego świata".
Oskar Netkowski, Wirtualna Polska: Polka na Zachodzie. Zapowiada się wielka kariera?
Karolina Kozioł, aktorka: Dziękuję, ale nie wydaje mi się, że ja mam jakąkolwiek karierę. Żyję pasją i marzeniami, to dla mnie bardzo istotne, a czy “kariera” przyjdzie czy nie, to czas pokaże.
Zobaczymy cię w produkcji BBC i na Netflixie. Jak udało ci się dostać tam rolę? Wiele międzynarodowych gwiazd marzy o angażu w takiej produkcji.
Do dziś w to nie wierzę. Pamiętam, że podczas castingu poznałam wybitnego brytyjskiego reżysera, musiałam podpisać dokumenty, że nie powiem gdzie jest spotkanie i z kim dokładnie się umawiam. Co 20 minut widziałam, jak wchodziły nowe kandydatki, które także walczyły o teraz już moją rolę. Wszystkie były bardzo piękne, więc gdy następnego dnia dowiedziałam się przez telefon, że zostałam obsadzona, zaniemówiłam.
Może jakieś „znajomości” pomogły?
Kiedyś myślałam, że film i telewizja to znajomości i to może dlatego nie udaje mi się tam dostać? Próbowałam przez wiele lat dostać się na casting, pukając do “zamkniętych drzwi “, nigdy jednak nie straciłam wiary, że przyjdzie taki dzień, w którym się uda. Przecież osoby z branży, które tam pracują, musiały jakoś się tam znaleźć. To ciężka praca. Przede wszystkim nad samym sobą.
Wiem, że jeszcze nie możesz zdradzić, co to bęzie za serial. Ale może chociaż jakiś trop? Zajawka? Jaki charakter zagrasz?
Zazwyczaj dostaje rolę szalonych nastolatek. Ta rola jednak taką nie jest, mimo tego, że tutaj również zostałam obsadzona jako kilkunastoletnia dziewczyna.
Grałaś w spektaklach, teraz serial z ogromnym rozmachem. Co uważasz za swoje największe osiągnięcie?
Teatr to moją pasja, pierwsza i największą miłość. Największym osiągnięciem dla mnie był fakt, że przetrwałam wyprawę na Syberię w zeszłym roku. Temperatury sięgały tam nawet -30 stopni Celsjusza. Było wiele momentów, w których chciałam się poddać, bo ciało odmawiało mi posłuszeństwa. Jednak wola walki była tak ogromna, że udało się. To moje największe zwycięstwo i osiągnięcie. Reportaż z podróży przez Syberię będzie dostępny już w marcu przyszłego roku.
Pochodzisz z małej miejscowości na Podkarpaciu. Jak odnajdujesz się w „wielkim świecie”?
Na zawsze pozostanę już dziewczyna z małej miejscowości. Nigdy o tym nie zapomnę i nigdy nie będę się tego wypierała. To, że jestem z małego miasteczka, uczyniło mnie silniejszą i odporniejszą.
Dlaczego Londyn? Trudno było ci się tam odnaleźć?
Zaczęłam w Londynie studia magisterskie. Tutaj są ludzie z każdego zakątka świata, bardzo dużo uczę się o nich i ich kulturach. Są bardzo otwarci i wiem, że mam na kogo liczyć.
Musisz walczyć o role z brytyjskimi gwiazdami. Nie przerasta cię to?
Ja muszę walczyć przede wszystkim sama ze sobą, a to jest najtrudniejsza walka. Na castingu do pokonania są nie tylko Brytyjczycy. W Londynie mieszkają aktorzy z całego świata. Z USA, Francji, Niemiec, Chin. W teatrze często gram z osobami z Rosji, Kanady, czy nawet ostatnio Nigerii.
Każdy może zrobić karierę na Zachodzie? Niejedna z polskich gwiazd wróciła do kraju z podkulonym ogonem.
Tak, każdy może zrobić karierę na Zachodzie. Twoje życie jest w twoich rękach, sam piszesz swój scenariusz. Napisz go więc tak, aby stał się bestsellerem. Skoro komuś się udało, to dlaczego mi ma się nie udać? Nawet gdy ktoś mówi “NIE”, to ja się nie poddaje. “Nie” jest oznaką tego, że trzeba bardziej nad sobą popracować i iść po swoje.
Netflix, BBC. Co dalej?
Co dalej? Przesuwam swój horyzont i na początku listopada zdobywam Kilimandżaro. Spędzę kilka dni wśród plemienia Masajów. Bardzo interesuje się tym tematem i nie mogę się doczekać wyprawy. Marzy mi się Everest i zdobycie Korony Świata. Pracuję przy pierwszym długometrażowym filmie, a odkrywanie świata pozwala na odkrywanie nowych horyzontów i przesuwanie barier. Bardzo mi to pomaga w skupieniu i cierpliwości, np. przy pisaniu scenariusza.
Zamierzasz wrócić do Polski?
Nie wiem co przyniesie mi życie. Jestem otwarta na każdą szansę.