Katarzyna Tusk to już nie tylko sławne nazwisko, ale i marka. Córka byłego premiera, jedna z najpopularniejszych i najchętniej nagradzanych blogerek modowych, zwanych w sieci "szafiarkami", udowadnia, że ma większe ambicje, niż prezentowanie nowych ubrań przed obiektywem aparatu.
Na swoim bloku „Make Life Easier” Tuskówna, z pomocą przyjaciółek, propaguje zdrowy tryb życia, śledzi najnowsze trendy w modzie, uczy gotować i zdaje czytelniczkom relacje ze swoich podróży. Teraz 28-letnia blogerka otrzymała kolejną szansę, by sprawdzić się na zupełnie innym polu.
- Magia istnieje. Dzięki dobrej wróżce na chwilkę zamieniłam się w jedną z małych przyjaciółek Kopciuszka – napisała na swoim profilu na Facebooku.
O co chodzi? Okazuje się, że Kasię Tusk zaproszono do studia dubbingowego, by użyczyła głosu jednej z animowanych postaci w disnejowskim "Kopciuszku", który do polskich kin wejdzie* 13 marca.*
Dziennikarze już zaczęli spekulować, czy to jednorazowa przygoda, czy też może ambitna dziewczyna niebawem powróci na plan filmowy.
