Keira Knightley: Świetnie udaje orgazm przed lustrem
05.04.2012 | aktual.: 10.04.2017 13:20
Keira Knightley to bez wątpienia jedna z najbardziej utalentowanych i kontrowersyjnych aktorek młodego pokolenia. Brytyjka niejednokrotnie dowodziła swoich nieprzeciętnych umiejętności rolami w takich filmach, jak „Pokuta” czy „Piraci z Karaibów”. Niestety, część fanów i krytyków w dalszym ciągu uważa, że jej obecność na ekranie sprowadza się do roli ozdobnika. Być może kiedyś tak było, jednak ostatni film z jej udziałem - „Niebezpieczna metoda” - zadaje kłam tym opiniom. Szczególnie sceny seksualnej ekstazy wypadły bardzo przekonująco. Teraz wiemy dlaczego!
Keira Knightley to bez wątpienia jedna z najbardziej utalentowanych i kontrowersyjnych aktorek młodego pokolenia. Brytyjka niejednokrotnie dowodziła swoich nieprzeciętnych umiejętności rolami w takich filmach, jak „Pokuta” czy „Piraci z Karaibów”. Niestety, część fanów i krytyków w dalszym ciągu uważa, że jej obecność na ekranie sprowadza się do roli ozdobnika. Być może kiedyś tak było, jednak ostatni film z jej udziałem - „Niebezpieczna metoda” - zadaje kłam tym opiniom. Szczególnie sceny seksualnej ekstazy wypadły bardzo przekonująco. Teraz wiemy dlaczego!
W wywiadzie dla magazynu Interview aktorka wyjawiła tajemnicę swojego sukcesu.
Jeśli oglądaliście ostatni film Davida Cronenberga, na pewno pamiętacie sceny, w których grana przez Knightley pacjentka Freuda doprowadzana jest do orgazmu. Dlaczego aktorka wypadła tak przekonująco?
Nie chciała wypaść, jak w pornosie
Otóż Knightley, pochodząca z rodziny o artystycznych tradycjach, podeszła do sprawy wyjątkowo poważnie.
- Przez dwa dni siedziałam w łazience i ćwiczyłam seksowne miny– rozbrajająco stwierdziłaKnightley. Starłam się osiągnąć za wszelką cenę wyraz twarzy taki, jak podczas orgazmu. Potem na Skype rozmawiałem z reżyserem i pokazywałam mu, co udało mi się wymyślić. *David oceniał, która jest wiarygodna, a która tandetna i rodem z pornosa. Ostatecznie udało mi się wymyślić cały system* - zwierzyła się aktorka.
Vanessa Hudgens
Śliczna gwiazdka Disneya również zdecydowała się na bezkompromisowe kroki, aby jak najlepiej oddać swoją filmową postać.
Przygotowując się do roli w „Gimme Shelter”, gdzie wcieliła się w bezdomną ciężarną nastolatkę, Vanessa Hudgens pomieszkiwała przez dwa tygodnie (!) w schronisku dla bezdomnych.
Był to nie lada wyczyn, zważywszy, że gwiazda musiała znaleźć jeszcze czas na siłownię i zakupy z przyjaciółkami.
Kristen Stewart
Aktorka, która zasłynęła rolą Belli Swan w filmowej adaptacji „Zmierzchu”, także nie chciała iść na ustępstwa. Chodzi o udział Stewart w filmie Jake’a Scotta, gdzie aktorka wciela się w dziewczynę z nocnego klubu.
Aby wypaść przed kamerą bardziej przekonująco, gwiazda „Welcome to the Rileys” brała lekcje tańca na rurze w nowoorleańskim klubie ze striptizem.
- W tym tygodniu trzy razy tańczyłam na barze. Moje nogi są całe w siniakach- Stewart zwierzyła się w jednym z wywiadów.
Swoją drogą, musiało jej to nieźle wychodzić, ponieważ klub, w którym trenowała, zaoferował jej etat.
Charice Pempengco
Na żadne kompromisy nie poszła również nastoletnia Charice Pempengco.
Zanim stawiła się w zeszłym roku na planie popularnego serialu „Glee”, młodziutka gwiazda postanowiła poddać się… wstrzyknięciu botoksu!
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jeden mały szczegół. Pempengco miała zaledwie 18 lat.
Cynthia Nixon
Drastycznej zmiany w imię sztuki podjęła się również Cynthia Nixon. Aktorka znana na całym świecie jako Miranda z „Seksu w wielkim mieście”, jakiś czas temu pojawiła się w nowej „fryzurze”.
Oczywiście „image” wzbudził niezdrową sensację. Nixon była zmuszona całą sprawę wyjaśnić w popularnym programie telewizyjnym "Live with Kelly".
Okazało się, że jej łysa głowa nie jest wynikiem chemioterapii, a jedynie niezbędnym poświęceniem, aby wcielić się w bohaterkę broadwayowskiego musicalu "Wit", w którym Nixon gra główną rolę.
Rooney Mara
Chcąc jak najlepiej wcielić w Lisbeth Salander, hakerkę z filmu „Dziewczyna z tatuażem” Davida Finchera, Rooney Mara utleniła swoje piękne brwi oraz ścięła włosy.
To nie wszystko. Aby pozbyć się zupełnie subtelnej kobiecości aktorka dała sobie zrobić piercing w brwi, wardze, nosie oraz sutku. Wszystko tego samego dnia. Wizytę w studiu, gdzie poddała się zabiegowi, nazwała „bardzo intensywną”… (gk/mf)