Elizabeth Olsen dorastała w cieniu swoich sławnych sióstr. "Miałam dość chaotyczne dzieciństwo"
Elizabeth Olsen jest najmłodszą z czwórki rodzeństwa. Dorastała w cieniu swoich niezwykle znanych sióstr, bliźniaczek Mary-Kate i Ashley Olsen. Po latach wyznała, że gwiazdy "Pełnej chaty" wcale nie udzielały jej aktorskich porad, jak można byłoby się spodziewać. – Rozmowa o tym wydaje się nieistotna po 15 latach pracy – twierdzi.
Elizabeth Olsen niedawno udzieliła wywiadu "Timesowi", w którym wróciła wspomnieniami do lat dzieciństwa i dorastania u boku znanych sióstr. Zapytana o najmłodsze lata, określiła je jako "dość chaotyczne". "Byłam najmłodsza z czwórki rodzeństwa, a wszyscy urodziliśmy się w ciągu pięciu lat" – wyjaśniła.
Daniel Olbrychski nie zamierza milczeć. "Dlaczego miałbym mieć odebrany głos?"
Elizabeth Olsen nie dostawała aktorskich rad od swoich sławnych sióstr
Gwiazda serialu "WandaVision" pochwaliła się, że w okresie dorastania często była obecna na planach filmowych, na których pracowały jej sławne siostry, bliźniaczki Mary-Kate i Ashley Olsen. 36-latka przyznała w wywiadzie, że czasami brakowało jej typowych rytuałów dzieciństwa. "Teraz myślę sobie, że pomysły na spokojne kąpiele albo czytanie bajek na dobranoc są tak słodkie, bo my niczego takiego nie mieliśmy. Uwielbiam być ciocią, która może przyjść i pomóc w zasypianiu" – powiedziała.
Elizabeth Olsen mniej rozmowna była w momencie, w którym została zapytana o aktorskie porady od swoich sławniejszych sióstr. Zaprzeczyła, jakoby Mary-Kate i Ashley Olsen udzieliły jej jakichś wskazówek. "Jesteśmy po prostu wspierającą się rodziną. Rozmowa o tym wydaje się nieistotna po 15 latach pracy" – ucięła temat. Przyznała jednak, że jej siostry przez całe życie były "zmuszane do oglądania wszystkich jej występów i pokazów tanecznych".