Kelly McGillis tłumaczy, dlaczego nie zagrała w "Top Gun: Maverick". "Jestem stara i gruba"

Kelly McGillis zasłynęła z roli pięknej blondynki i ukochanej Toma Cruise'a w "Top Gun". Aktorka nie pojawiła się jednak w sequelu kultowego filmu. 61-letnia gwiazda przerywa milczenie i tłumaczy, dlaczego nie dostała roli w "Top Gun: Maverick"

Kelly McGillis o tym, dlaczego nie pojawi się w "Top Gun: Maverick".

Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Katarzyna Zdziech

30 lipca 2019, 11:25

Kelly McGillis zagrała w "Top Gun" Charlie Blackwood, astrofizyka i instruktorkę w szkole lotniczej Top Gun. Fabuła sequelu opowiada historię o 33 lata starszego Pete'a "Mavericka" Mitchella (Tom Cruise)
, który teraz jest… instruktorem lotnictwa w tej samej szkole. Wielu fanów zdziwił fakt, że bohaterowie nie spotkają się ponownie na wielkim ekranie, gdyż McGillis nie dostała angażu w "Top Gun: Maverick".

Aktorka nie ma złudzeń i tłumaczy, dlaczego nie pojawiła się w najnowszej produkcji. W wywiadzie dla "Entertainment Tonight" Kelly McGillis mówi dosadnie:

"Jestem stara, gruba i wyglądam na dokładnie tyle, ile mam lat, czyli tak jak się w tym wieku wyglądać powinno – a przecież nie o to chodzi w tym przemyśle".

61-latka dodaje, że czuje się świetnie w swojej skórze i nie przejmuje się negatywnymi komentarzami na temat swojego wyglądu. Kelly McGillis twierdzi również, że nie będzie biegła do kina w dniu premiery filmu "Top Gun: Maverick".

Trzeba przyznać, że aktorka zmieniła się nie do poznania, a dyskryminacja ze względu na wiek ma się w Hollywood bardzo dobrze. Przypominamy, że Tom Cruise jest od niej zaledwie 4 lata młodszy.