"Kiler" bez cenzury po godzinie 14. Ta stacja nie boi się kary?
Stacje Canal+ w porównaniu do grupy Kino Polska nie obawiają się emisji ostrzejszej klasyki kina przed godziną 22. Ostatnio popołudniu kanał Ale Kino+ pokazał "Kilera" z wulgaryzmami.
Stacje telewizyjne muszą przestrzegać regulacji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a ta nakazuje im ocenzurowanie wulgarnych treści emitowanych przed godziną 22. Oznacza to, że jeśli w filmie padają wulgaryzmy, widzowie poznają ich treść tylko w porach nocnych.
Sęk w tym, że niektóre tytuły, uważane za klasykę kina, dalece odbiegają od wizji filmów dla dorosłych. Tak np. komedia "Kiler" z racji użycia fraz "Mają rozmach sk...ysyny" czy "zabiję cię ty telewizyjny kur…nie" powinna być przez telewizje ocenzurowana. Ale nie wszyscy nadawcy się z tym zgadzają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premiery kinowe 2023. Na te filmy czekamy!
Jak donoszą Wirtualne Media, w środę 5 kwietnia na antenie Ale Kino+, należącym do grupy Canal+, pokazano "Kilera" w nieocenzurowanej wersji. Emisja odbyła się w środku dnia, od godz. 14.30. Oznacza to, że stację może spotkać kara finansowa ze strony KRRiT.
Kilka miesięcy temu taki los podzielił kanał Stopklatka, który pokazał "Psy" bez cenzury. Na właściciela stacji, grupę Kino Polska, nałożono grzywnę w wysokości 20 tys. zł. Od tego czasu inne kanały grupy pokazują np. "Psy", "Kilera" czy "Poranek kojota" z "wypikanymi" wulgaryzmami.
- Filmy "Kiler", "Poranek kojota" i "Straszny film" były prezentowane w Stopklatce z kategorią wiekową 16+. W związku z czym sposób emisji tych filmów dostosowaliśmy do istniejących regulacji prawnych. Dzięki temu filmy mogły zostać wyemitowane we wcześniejszych godzinach i większa liczba widzów mogła cieszyć się z możliwości oglądania tych kultowych produkcji. Ponadto, filmy te w późniejszych godzinach emitujemy także w wersji oryginalnej - tłumaczy biuro prasowe Kino Polska TV.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" szkalujemy "Johna Wicka 4", wychwalamy "Sukcesję" i zastanawiamy się, gdzie zniknął Jim Carrey (i co, do cholery, wywinął tym razem?). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.