Trwa ładowanie...

"Kobieta z…". Nastrojowe kino o transpłciowości

"Kobieta z…" daleka jest od publicystycznego zacięcia. Małgorzata Szumowska tworzy opowieść blisko bohatera. Z czułością i wrażliwością stara się oswoić temat, jakim jest transpłciowość. Subtelnie przeprowadza przez życie Anieli (Małgorzata Hajewska-Krzysztofik), pokazując jej drogę do akceptacji i zrozumienia siebie.

Joanna Kulig i Małgorzata Hajewska-Krzysztofik w filmie "Kobieta z..." Małgorzaty Szumowskiej i Michała EnglertaJoanna Kulig i Małgorzata Hajewska-Krzysztofik w filmie "Kobieta z..." Małgorzaty Szumowskiej i Michała EnglertaŹródło: Materiały prasowe
d5tvs6w
d5tvs6w

Małgorzata Szumowska potrafi opowiadać o skomplikowanych emocjach. Traktuje swoich bohaterów uczciwie, dając im przestrzeń do wyrażenia wątpliwości, poszukiwania nowych dróg i rozliczania z własnymi słabościami. Potrafi chwytać za serca ("Body/Ciało"), bywa wstrząsająca ("33 sceny z życia"), ale też refleksyjna ("Śniegu już nigdy nie będzie").

W "Kobiecie z…", która ujrzała światło dzienne na festiwalu w Wenecji, stawia z jednej strony na edukacyjny wymiar opowieści, a z drugiej na społeczne oswajanie tematu. Nie będzie tu przemocy, wyzywania i niezrozumienia, ale głęboka potrzeba akceptacji. To film potrzebny, wprowadzający transpłciowość do głównego nurtu, ale nie do końca spełniony artystycznie. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Premiery kinowe 2023. Na te filmy czekamy!

Piękne zdjęcia Michała Englerta trochę romantyzują opowiadaną historię. Ciepłe barwy, miękkie światło i przyglądanie się z czułością twarzom bohaterów sprawiają, że polska prowincja wygląda wyjątkowo przyjaźnie. I choć zdarzają się bolesne komentarze i wykluczające zdarzenia, większość otoczenia Anieli wykazuje się dużą wrażliwością i otwartością.

d5tvs6w

Szumowska i Englert nie idą na skróty. Interesuje ich cały proces dojrzewania do bycia sobą i pokochania siebie. Zamykają fabułę w 45 lat, ale niepotrzebnie łączą drogę Andrzeja do bycia Anielą z polskimi losami. W tle widzimy PRL, Solidarność czy wizytę papieża. Historia rozgrywa się obok nas, pokazując zgodne społeczeństwo, które zmierza w stronę wolności. Pomysł sprawdza się na poziomie koncepcji, niestety razi przy wykonaniu. Choć nie jest podany łopatologicznie, przeszkadza w odbiorze całości. 

Mateusz Więcławek w filmie "Kobieta z..." Materiały prasowe
Mateusz Więcławek w filmie "Kobieta z..."Źródło: Materiały prasowe

W "Kobiecie z..." dziwi również kontekst Kościoła. O ile od lat duchowa instytucja, która powinna wyciągać pomocną dłoń w stronę bliźniego, odwraca się od społeczności LGBT+, u Szumowskiej i Englerta daje wsparcie i dach nad głową. Oczywiście nie wszyscy bohaterowie są krystalicznie czyści, ale to odwrócenie schematu pokazywania duchownych może zaskakiwać. Wciąż jednak księża nie spełniają swojej drogi duchowych przewodników, to siostry zakonne otwierają swój dom i serca przed zbłąkaną kobietą.

Reżyserzy w tej opowieści skupiają się na wielu sprawach i być może ten nadmiar trochę przeszkadza. Andrzeja (Mateusz Więcławek) poznajemy jako młodego mężczyznę, który tworzy szczęśliwy związek z kobietą. Iza (najpierw Bogumiła Bajor, potem Joanna Kulig) jest miłością jego życia. Wierna towarzyszka, ale też cicha obserwatorka, która nie walczy ze swoimi emocjami. Droga żony do odnalezienia się w nowej sytuacji jest niebywale intrygująca. Szkoda, że nie zajmuje więcej miejsca.

d5tvs6w

Do tego mamy wątek seksualnych eksploracji, spotkań ze społecznością osób transpłciowych, problemy z wymiarem sprawiedliwości - oprócz rozwodu i rozprawy w sprawie zmiany płci, Aniela ma proces karny. Dzieje się dużo i nie zawsze jest to potrzebne. Pojawiają się sceny, które niezamierzenie bawią i wzbudzają lekkie ciarki żenady jak np. prysznic z zakonnicami czy psychologiczne badanie, podczas którego Aniela ogląda erotyczne obrazki i zdjęcia. 

Trzeba jednak przyznać, że Szumowska i Englert rzetelnie podeszli do tematu.Twórcy w prosty sposób starają się wytłumaczyć, na czym polega transpłciowość i z jakimi problemami muszą się zmierzyć osoby transpłciowe. W wiarygodności pomaga zatrudnienie przedstawicieli tej grupy społecznej do pracy przy produkcji zarówno przed, jak i za kamerą.

d5tvs6w

"Kobieta z…" będzie wzbudzać skrajne emocje. Nie jest to kino do końca spełnione. Sprawdza się jako film edukacyjny, ma w sobie elementy melodramatu i psychologicznej opowieści, ale czasami trąci banałem i łopatologią. Małgorzata Hajewska-Krzysztofik tworzy postać pełną niuansów. Ucieka od tanich emocji. Wiele mówi gestem i spojrzeniem. Świetnie sprawdza się w relacji z Joanną Kulig. Obie mają w sobie pewną delikatność i wrażliwość, które doskonale korespondują z tą historią.

Szumowska z Englertem tworzą kino blisko człowieka, które czasami bywa zbyt obrazowe i banalne. Wciąż jednak potrafią w zajmujący sposób opowiadać o ludziach skonfliktowanych i wyrzuconych poza nawias społeczeństwa. "Kobieta z…" to film o miłości. Tej do siebie, ale i drugiego człowieka. 

Małgorzata Czop dla Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d5tvs6w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d5tvs6w

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj