Kolejna gwiazda opuszcza hitową serię. Zabraknie głównych bohaterek
Czarne chmury zawisły nad kultową serią horrorów "Krzyk". Dzień po dniu rezygnują z niej największe gwiazdy i aktorki wcielające się w główne postaci: dwa dni temu Melissa Barrera, a wczoraj Jenna Ortega. Choć oficjalne powody w obydwu przypadkach są inne, dla siódmej części sagi nie ma to znaczenia – brak tych nazwisk i tak może ją pogrążyć.
Jeszcze niedawno pisaliśmy o odsunięciu Melissy Barrery, filmowej siostry Ortegi, od prac nad kolejną odsłoną serii. Decyzja ta została podjęta przez firmę produkcyjną, bez udziału twórców. W usuniętym już wpisie w serwisie X zdążył go skomentować reżyser powstającej siódmej części, Christopher Landon. W krótkim wpisie wstawił emoji pękniętego serca i napisał: "Wszystko jest do bani".
Przyczyną zwolnienia miały być posty i relacje na stories na Instagramie meksykańskiej aktorki, które odnosiły się do konfliktu Izraela z palestyńskim Hamasem i jednoznacznie krytykowały pierwszy z krajów. W zeszłym miesiącu 33-letnia gwiazda wzywała do zawieszenia broni w Strefie Gazy, a ostatnio oskarżyła pierwotną ofiarę ataku organizacji terrorystycznej z 7 października 2023 r. o ludobójstwo i czystki etniczne.
Firma produkcyjna, która postanowiła zrezygnować z jej usług, w uzasadnieniu napisała m.in.: "nie tolerujemy antysemityzmu ani podżegania do nienawiści w jakiejkolwiek formie", podawało "Entertainment Weekly". Szybko okazało się, że Barrera to niejedyna aktorka, której zabraknie w kontynuacji horrorów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wednesday zniknie z "Krzyku VII"
Znana masowej publiczności przede wszystkim z hitowej produkcji Netfliksa o członkini rodziny Addamsów, mrocznej Wednesday, 21-letnia Jenna Ortega również nie pojawi się w nadchodzącym filmie Landona. Jak zapewnia sama zainteresowana, akurat taki termin informowania o tej decyzji jest zupełnie przypadkowy, a rezygnacja z angażu wynika jedynie z niefortunnie nakładających się grafików zdjęciowych.
Jak podaje portal "Deadline", było to postanowione jeszcze przez rozpoczęciem strajku aktorów w Hollywood, a więc w połowie lipca tego roku. Wydaje się, że na tym etapie prac nie będzie to wielka strata – scenariusz "Krzyku VII" nie jest jeszcze gotowy, choć niespodziewane zwolnienie Barrery na pewno wymusi dokonanie w nim znaczących poprawek. Aktorka miała wcielać się przecież w jedną z głównych bohaterek.
Scream VI | Official Trailer (2023 Movie)
Popularna Ortega ma natomiast dość intensywny zawodowo czas. Zaplanowane na kwiecień przyszłego roku zdjęcia do horroru kolidowałyby z pracami nad drugim sezonem serialu Netfliksa, które odbywać się będą w Irlandii, oraz ewentualnymi dokrętkami do rebootu "Soku z żuka" Tima Burtona, w którym gwiazda również wzięła udział. Przynajmniej taki jest oficjalny powód wycofania się z nowego "Krzyku".
Tym samym twórcy mają twardy orzech do zgryzienia. Na razie nie wiadomo, czy siostry Carpenter powrócą na duży ekran, ale wcielą się w nie inne aktorki, czy zostaną całkowicie wycięte z historii. Najnowsze dwie części serii są dostępne w serwisach streamingowych: piąta na Amazon Prime Video, a szósta na Netfliksie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.