Aktorka ostro pisała o Izraelu. Wyrzucili ją z hitowej serii horrorów

Hitową sagę zapoczątkował film Wesa Cravena z 1996 r. Slasher z elementami pastiszu gatunku oraz kryminału dał początek liście zasad, którymi muszą się kierować bohaterowie, aby przeżyć. Zrealizowany za 14 mln dolarów film przyniósł ponad 170 mln dolarów zysku i stał się pierwszym tytułem w liczącej obecnie sześć pozycji serii. Za trzy kolejne części z lat 1997–2011 odpowiadał reżyser oryginału, a za dwie ostatnie duet Matt Bettinelli-Olpin i Tyler Gillett.

W odświeżonej wersji popularnej franczyzy z ubiegłego i bieżącego roku pojawiła się postać Sam Carpenter, w którą wcieliła się 33-letnia Melissa Barrera. Niestety aktorka prawdopodobnie nie wróci w kolejnej odsłonie horroru. A wszystko przez wpisy dotyczące wojny Izraela z Hamasem, które nie spodobały się firmie produkcyjnej.

Jak podaje "Entertainment Weekly", meksykańska aktorka w swoich social mediach opublikowała serię postów dotyczących wojny Izraela z Hamasem, w których wyraziła poparcie dla Palestyny i sprzeciwiła się działaniom pierwszego państwa. W zeszłym miesiącu wzywała do zawieszenia broni w Strefie Gazy, a ostatnio oskarżyła pierwotną ofiarę ataku organizacji terrorystycznej z 7 października 2023 r. o ludobójstwo i czystki etniczne.

Firma Spyglass Media Group, która wyprodukowała ostatnie "Krzyki", opublikowała w związku z tym oświadczenie. "Stanowisko firmy Spyglass jest jednoznaczne: nie tolerujemy antysemityzmu ani podżegania do nienawiści w jakiejkolwiek formie, w tym fałszywych odniesień do ludobójstwa, czystek etnicznych, przeinaczania prawdy o Holokauście lub czegokolwiek, co rażąco przekracza granicę i przeradza się w mowę nienawiści" – czytamy w przytoczonej przez "Entertainment Weekly" odpowiedzi na aktywność Barrery.

Zmiany te zostały wprowadzone przez producentów bez udziału twórców. W usuniętym już wpisie w serwisie X skomentował ją krótko reżyser siódmej części "Krzyku" Christopher Landon. "To jest moje oświadczenie: wszystko jest do bani. Przestańcie wrzeszczeć. To nie była moja decyzja" – napisał.

Zwolnienie Barrery jest niezwykle istotne dla całokształtu serii. Jako siostra Tary (Jenna Ortega) Sam Carpenter odgrywała w niej ważną rolę i miała powrócić w siódmej odsłonie. Działania Spyglass będą musiały spowodować spore zmiany w scenariuszu.

Meksykanka to nie jedyna aktorka, która ucierpiała zawodowo wskutek publikowania zaangażowanych politycznie treści w swoich social mediach. Do sieci trafiła właśnie informacja o zakończeniu współpracy z Susan Sarandon przez reprezentującą ją agencję. Gwiazda miała powiedzieć o kilka słów za dużo o Izraelu, co nie spodobało się jej szefostwu.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.