Kolejny film o Jamesie Bondzie znalazł reżysera. Nazywa się Boyle, Danny Boyle
Zdobywca Oscara za wyreżyserowanie "Slumdoga, milionera z ulicy" pojawi się na liście płac 25. filmu o agencie 007. Premiera jest zaplanowana na 2019 r.
Po tym, jak Christopher Nolan poinformował, iż nie nakręci następnego obrazu o 007, na liście potencjalnych reżyserów pojawiło się nazwisko Danny'ego Boyle'a. Informację potwierdził sam zainteresowany, który kilka lat temu nakręcił bondowską krótkometrażówkę na ceremonię otwarcia Olimpiady w Londynie.
- Mamy pomysł na to, jak ma wyglądać nowy Bond - powiedział Danny Boyle. - John Hodge pisze w tej chwili scenariusz. To oczywiste, że w tym momencie nie zdradzę żadnych szczegółow.
W 25. filmie o Szpiegu jej Królewskiej Mości wystąpi - podobno po raz ostatni - Daniel Craig. Nadchodzące dzieło roboczo zatytułowano "Shatterhand". Udział potwierdzili także Naomie Harris (Miss Moneypenny), Ben Whishaw (Q) i Rory Kinnear.
Danny Boyle to brytyjski reżyser takich filmów jak "127 godzin", "28 dni później", "Płytki grób", "Steve Jobs", "Trainspotting" czy "Slumdog, milioner z ulicy". Ostatnio pracował przy "T2: Trainspotting" oraz serialu "Trust", który pojawi się w HBO pod koniec marca.
Obejrzyj: Pazura wymijająco o Dodzie: "Wykonała robotę według wskazówek reżysera"
