Kręcił finał serialowego hitu. 6 dni wcześniej zmarł jego tata
Hilarie Burton ujawniła, jak emocjonalnie wymagający był dla niej i jej męża, Jeffreya Deana Morgana, powrót do roli Lucille w finałowym odcinku "The Walking Dead: Dead City".
Hilarie Burton (42 l.) powróciła jako Lucille, żona Negana (Jeffrey Dean Morgan, 59 l.), w odcinku "The Walking Dead: Dead City", który wyemitowano 15 czerwca. W rozmowie z magazynem "People" aktorka przyznała, że kręcenie tej sceny było dla nich wyjątkowo trudne ze względu na osobistą tragedię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serialowe premiery 2025 - na te tytuły czekamy najbardziej!
"Proszę wybaczyć, jeśli się wzruszę. Właśnie to obejrzałam. To był naprawdę ciężki odcinek do nakręcenia" – powiedziała Burton. Okazało się, że podczas kręcenia sceny w lipcu ubiegłego roku ojciec Morgana, Richard, zmarł po krótkiej chorobie. "Jeff stracił tatę zaledwie sześć dni przed tą sceną" – dodała.
W odcinku Negan, po doznaniu urazu głowy, ma wizję spotkania z Lucille. Burton ujawniła, że emocje widoczne na ekranie były autentyczne. "Oglądanie mężczyzny, którego kocham, jak przekuwa swój ból w pracę, było niesamowite" – przyznała.
Produkcja serialu udzieliła Morganowi kilku dni wolnego, aby mógł pożegnać się z ojcem w Kalifornii. "To naprawdę była rodzinna atmosfera" – powiedziała aktorka, znana również z "Pogody na miłość". Na planie obecne były także ich dzieci, Gus (15 l.) i George, które wspierały ojca w trudnych chwilach.
Burton wyraziła nadzieję na dalsze występy jako Lucille. "Kiedy Jeff prosi mnie o udział w czymkolwiek, zawsze się zgadzam. Popycha mnie do przodu w dobry sposób" – powiedziała.
W finałowym odcinku fani mogli zobaczyć powrót "starego Negana". W scenie nawiązującej do kontrowersyjnego finału szóstego sezonu Negan recytuje "Eeny Meeny Miney Moe" przed atakiem na Bruegela (Kim Coates). "On zdecydowanie kocha starego Negana, ja też" – przyznała Burton.
Aktorka odniosła się również do wpływu roli Negana na ich rodzinę. "Było to dla nas trudne, bo przestaliśmy być anonimowi, a ludzie często byli na niego naprawdę źli przez to, kogo gra" – powiedziała, co częściowo przekuli w atut, bo teraz aktor - kojarzony z czarnym charakterem z serialu - chodzi na wywiadówki do szkoły swoich dzieci.
"The Walking Dead: Dead City" to kolejna produkcja z postapokaliptycznego świata, jaki poznaliśmy w serialu "The Walking Dead" (2010-2022), którego pierwszym twórcą był Frank Darabont, reżyser "Skazanych na Shawshank" oraz "Zielonej mili". Serial doczekał się jedenastu sezonów, ale historie jego bohaterów nie zakończyły się na finałowej serii. Najpopularniejszą i najlepiej ocenianą obecnie na rynku produkcją jest właśnie "The Walking Dead: Dead City", która rozwija historię Negana Smitha i Maggie Rhee.
Fenomen "Dept Q", który widziało pół świata, zaskakująco zabawne "Pod przykrywką" od Prime Video i krwawe, gangsterskie porachunki ze "Strefy interesów" SkyShowtime. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: