WAŻNE
TERAZ

Zakaz sprowadzania rosyjskiego gazu. Unia przedstawiła projekt

Piszą o niej w Hollywood. "Ludzie stają się niczym więcej niż liczbą"

W najbliższym czasie Agatę Kuleszę będziemy mogli obejrzeć w dwóch, świetnie zapowiadających się filmach. W tym roku zobaczymy "Dom dobry sen zły" Smarzowskiego, zaś w przyszłym "The Time That Never Came", któremu dużo miejsca poświęcił prestiżowy magazyn "Variety".

Agata KuleszaAgata Kulesza
Źródło zdjęć: © AKPA
Przemek Romanowski
7

O "The Time That Never Came" jako pierwszy napisał hollywoodzki magazyn "Variety", więc nawet nie znamy jeszcze polskiego tytułu filmu. Obraz zapowiadany jest jako mroczny melodramat przedstawiający pesymistyczną wizję przyszłości, odważne, przekraczającego granice gatunków kino.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polskie geny w Hollywood. Nie wszystkie gwiazdy to pielęgnują

I tak, w świecie zawładniętych przez kult młodości, Sara (Agata Kulesza) postanawia starzeć się naturalnie, natomiast jest partner Oskar (Dobromir Dymecki) poddaje się terapii odmładzającej. Ten brak zgodności doprowadza rozstania. Po latach Sara i Oskar spotykają się ponownie. Będą "podzieleni czasem", ale związani przeszłością.

"Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć uniwersalną historię, taką, która zachęci do refleksji nad tym, gdzie starsi ludzie znajdują się we współczesnym świecie. Czy nie przywiązujemy zbyt dużej wagi do młodości, czy jest sens brać udział w wyścigu, w którym wszyscy jesteśmy skazani na przegraną. Rozumiem, że kiedy jesteś młody, nie myślisz o starzeniu się — ale starzenie dotyczy nas wszystkich" – opowiada Kulesza w rozmowie z "Variety".

"Boli mnie, że starzenie się stało się tematem tabu, a starsi ludzie są odsuwani na bok. Mówimy o nich tylko w kategoriach wieku, ale nikt nie pyta, co ta osoba znaczyła dla świata lub co zrobiła. Stają się niczym więcej niż liczbą" – zwraca uwagę aktorka.

"Razem ze scenarzystką Małgorzatą Piłacińską badaliśmy, co jesteśmy gotowi poświęcić, a nawet z czego całkowicie zrezygnować z powodu strachu przed starością. W swej istocie jest to również historia miłosna: ukształtowana przez czas, pamięć i tęsknotę. Przyciągnęło mnie emocjonalne napięcie melodramatu: idea, że ​​nawet po latach rozłąki dwie osoby wciąż mogą dźwigać ciężar tego, co zostało utracone, i nadzieję na to, co wciąż można odzyskać" – podsumowuje Agata Kulesza.

Najtrudniejsze pożegnanie w "The Last of Us", na które nie byliśmy gotowi. Pamela Anderson cała w brokacie i pijacki morderczy pakt grupki przyjaciół w serialu BBC. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie

Syn Schwarzeneggera zrezygnował z jednego produktu i stracił aż 15 kg. Ojciec nie kryje dumy
Syn Schwarzeneggera zrezygnował z jednego produktu i stracił aż 15 kg. Ojciec nie kryje dumy
Hugh Jackman i Deborra-Lee Furness sprzedają luksusowy penthouse w Nowym Jorku po głośnym rozstaniu
Hugh Jackman i Deborra-Lee Furness sprzedają luksusowy penthouse w Nowym Jorku po głośnym rozstaniu
Jason Isaacs ujawnił zarobki aktorów w "Białym Lotosie". "Bardzo niska cena"
Jason Isaacs ujawnił zarobki aktorów w "Białym Lotosie". "Bardzo niska cena"
Takiego filmu w Polsce jeszcze nie było. Tylko dla dorosłych widzów
Takiego filmu w Polsce jeszcze nie było. Tylko dla dorosłych widzów
Brad Pitt na ściance z partnerką. Rzadki widok
Brad Pitt na ściance z partnerką. Rzadki widok
Zagrał w "Lilo & Stitch", zmarł kilka tygodni po premierze
Zagrał w "Lilo & Stitch", zmarł kilka tygodni po premierze
Lekarz gwiazdy przyznał się do winy. Grozi mu 40 lat więzienia
Lekarz gwiazdy przyznał się do winy. Grozi mu 40 lat więzienia
Nie zagrała ikonicznej postaci w kultowym hicie, bo... była "za duża"
Nie zagrała ikonicznej postaci w kultowym hicie, bo... była "za duża"
Robin Wright zarobiła mniej na "House of Cards" niż Kevin Spacey
Robin Wright zarobiła mniej na "House of Cards" niż Kevin Spacey
Wielki powrót po latach. Takiej komedii dawno już nie było
Wielki powrót po latach. Takiej komedii dawno już nie było
Nowy hit Netfliksa. "Wciąga od pierwszego odcinka, od pierwszej minuty"
Nowy hit Netfliksa. "Wciąga od pierwszego odcinka, od pierwszej minuty"
Poruszający wpis żony chorego Bruce'a. "Tęsknię i opłakuję to, co było"
Poruszający wpis żony chorego Bruce'a. "Tęsknię i opłakuję to, co było"