Kultowy Snape nie był wielkim fanem filmów o "Harrym Potterze". Chciał odejść i zmienił pewną ważną scenę

Gdy w 2023 roku wydano pamiętniki Alana Rickmana, świat mógł poznać go nieco lepiej. Wyszło na jaw, jak wielkoduszny był i potrafił dać wiele innym. Oraz... że wcale nie był najbardziej zagorzały fanem serii filmów, których był wielką gwiazdą!

Dzięki roli Snape'a zostanie na zawsze w serach widzów
Dzięki roli Snape'a zostanie na zawsze w serach widzów
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
oprac.

01.06.2024 | aktual.: 15.07.2024 12:57

Alan Rickman zmarł w styczniu 2016 roku, niedługo przed swoimi 70. urodzinami. Niemal do samego końca życia prowadził dziennik. Ostatnie wpisy były coraz krótsze, dotyczyły zdrowia. Np. ten z października 2015 roku brzmiał jedynie: "Transfuzja krwi". Jednak pamiętniki prowadzone od 1995 roku zawierają pełno wspomnień, przemyśleń, spojrzenia na to, jakim był człowiekiem. Jak zauważali krytycy, czytanie "Dzienników" jest jak rozmowa z przyjacielem. "Prawdziwie, do szaleństwa. Dzienniki" Alana Rickmana dostępne są w formie audiobooka w Audiotece.

Alan Rickman w "Harrym Potterze". Dlaczego nie odszedł z serii?

Jedną z najbardziej charakterystycznych postaci, którą Rickman zagrał w swojej karierze, był Severus Snape w serii filmów "Harry Potter". Dziś fani nie mogą sobie wyobrazić lepszego aktora do tej roli. Pochmurny, groźny, elektryzujący. Mimo to nie jest tajemnicą, że Rickman miał krytyczny stosunek do tych filmów i wielokrotnie chciał odejść z obsady. Aktor jednak pozostał w serii filmów o czarodzieju do samego końca, grając w ośmiu filmach aż do końca serii w 2011 roku. Jego interpretacja postaci Snape’a – bohatera o wielce skomplikowanej duszy – przyniosła mu nieśmiertelną sławę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W dziennikach aktor pisał, że o ile miło było spędzać czas na planie, zwłaszcza, że w filmach grało tylu znanych mu aktorów i aktorek, to wszystko to "zdawało się nie mieć końca". Swoich chęci odejścia z projektu nie trzymał w tajemnicy, rozmawiał o tym z agentami i produkcją. "Powtarzałem, że nigdy więcej HP. Nie chcieli tego słuchać" - tak relacjonował w pamiętniku te dyskusje.

Jednak to nie presja produkcji sprawiła, że ostatecznie fani oglądali wielkiego aktora we wszystkich częściach. Stoi za tym bowiem... J.K. Rowling, autorka książek o Harrym Potterze. Wyjawiła mu, że jego postać, Snape kochał się w matce czarodzieja - Lily. "To był fragment, którego mogłem się trzymać".

Alan Rickman chciał zmienić jedną scenę w "Harrym Potterze"

Chodzi konkretnie o film "Harry Potter i Książę Półkrwi" z 2009 roku i scenę, w której Snape ma zabić Dumbledora, gdy Draco Mulfoy nie może tego zrobić. Snape wcześniej obiecał kiedyś matce Draco, że będzie chronił jej syna. Aktor stwierdził, że scenie brakuje dramatyzmu. Obwiniał za to scenariusz, który musiał nieco przedłużać narrację. "Nie wiemy lub nie pamiętamy wystarczająco dużo o postaciach, by nas obchodziły" - pisał w pamiętniku, sugerując, że jest zbyt wiele postaci, by publiczność wszystkich spamiętała.

Okazuje się, że Rickman nalegał, by wyrzucić jedną kwestię ze scenariusza. "Uważam, że słowa 'Obiecałem, złożyłem przysięgę' mogły być dezorientujące dla widzów, którzy nie pamiętali wcześniejszej fabuły" - pisał. I rzeczywiście, tych słów nie ma w ostatecznej wersji filmu.

Alan Rickman. Życie i filmy

Alan Rickman, znany brytyjski aktor teatralny i filmowy, przez wiele lat był kojarzony głównie z rolami czarnych charakterów. Jego najbardziej pamiętne role to szeryf Nottingham w filmie "Robin Hood" oraz profesor Severus Snape w serii filmów o Harrym Potterze. Wielu fanów do dziś kocha także jego rolę w "Szklanej pułapce", gdzie wcielił się w postać Hansa Grubera.

Rickman urodził się 21 lutego 1946 roku w Londynie jako jeden z czwórki rodzeństwa. Jego ojciec zmarł, gdy był jeszcze dzieckiem. Młody Alan wykazywał talent plastyczny i początkowo planował karierę grafika. Kształcił się w Chelsea College Of Art and Design, a następnie w prestiżowym Royal College of Art w Londynie. Po ukończeniu studiów założył studio projektowania w Soho razem ze swoimi kolegami.

Studio prosperowało dobrze i wydawało się, że nic więcej nie jest potrzebne do szczęścia młodego grafika. Jednak w wieku 26 lat Rickman postanowił spróbować swoich sił w aktorstwie. Wziął udział w przesłuchaniu do Royal Academy of Dramatic Art, został przyjęty i rozpoczął trzyletnie studia aktorskie.

Jego debiutem scenicznym była adaptacja sztuki "Niebezpieczne związki". Następnie zaczął pojawiać się w telewizji, grając między innymi Tybalta w adaptacji "Romea i Julii" zrealizowanej przez BBC w 1978 roku. Wystąpił również w mini-serialach takich jak "Teresa Raquin", "Smiley’s People" i "The Barchester Chronicles".

Pierwszą większą rolą filmową Rickmana była postać terrorysty Hansa Grubera w filmie akcji "Szklana pułapka" z Brucem Willisem. Ta rola była początkiem serii ról czarnych charakterów, do których dołączyły później role tytana-właściciela ziemi w westernie "Quigley na Antypodach", sadystycznego policjanta w thrillerze "Closet Land" i pamiętnego szeryfa Nottingham w filmie "Robin Hood: Książę złodziei". Za swoje role Rickman zdobył wiele nagród i nominacji, w tym nagrodę London Critics Circle Film.

W 1992 roku Rickman wystąpił w satyrycznej komedii "Bob Roberts". Następnie zagrał w trzech filmach biograficznych: "Mesmer", "Michael Collins" i "Rasputin". Za swoje role otrzymał wiele nagród, w tym Złoty Glob i nagrodę Emmy.

Rickman często współpracował z Emmą Thompson. Wystąpili razem między innymi w filmach "Pocałunek Judasza", "To właśnie miłość" i "Zimowy gość". Ten ostatni film był również debiutem Rickmana jako reżysera i scenarzysty.

Ostatnie lata kariery filmowej Rickmana były zdominowane przez rolę profesora Severusa Snape'a w serii filmów o Harrym Potterze. Zagrał tę rolę we wszystkich filmach o przygodach młodego czarodzieja.

Z tłumem fanów na premirze "Harry'ego Pottera"
Z tłumem fanów na premirze "Harry'ego Pottera"© Licencjodawca | Jim Spellman

W międzyczasie Rickman zagrał w wielu innych filmach, takich jak "Pachnidło", "Śniegowe ciastko" i "Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street".

W 2008 roku Rickman zagrał w filmie "Bottle Shock" obok Billa Pullmana. Za tę rolę otrzymał drugą w swojej karierze nagrodę Golden Space Needle na MFF w Seattle.

Mimo sukcesów filmowych Rickman nigdy nie zapomniał o teatrze. Często rezygnował z ról filmowych, aby móc występować na scenie. Był dwukrotnie nominowany do prestiżowej nagrody teatralnej im. Laurence’a Oliviera i raz do amerykańskiej nagrody Tony.

Przez ponad 40 lat Rickman był związany z jedną partnerką, swoją szkolną miłością, Rimą Horton.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Film
alan rickmanharry potterpamiętniki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)