Robert de Niro, Morgan Freeman i Kevin Kline postanowili zorganizować Michaelowi Douglasowi niezapomniany wieczór kawalerski w Las Vegas. Czy Miasto Grzechu pochłonie ich bez reszty jak kumpli z "Kac Vegas"?
Las Vegas to miasto tętniące nocnym życiem: imprezami, seksem, hazardem i… kacem gigantem! Główne gwiazdy występujące w tej produkcji mają na koncie łącznie 6 Oscarów oraz 9 nominacji do tej najważniejszej nagrody, a także filmy, które zarobiły na całym świecie prawie 16 miliardów dolarów.
Oraz fragment filmu:
Mimo że to pierwszy film, w którym cztery aktorskie legendy spotkały się razem na planie, w „Last Vegas” Panowie grają wieloletnich przyjaciół. Kiedy jeden z nich postanawia się ożenić, wyruszają do Las Vegas, by urządzić mu pamiętny wieczór kawalerski. Jak przystało na prawdziwych gwiazdorów zabalują po królewsku, do tego stopnia, że uciszać ich będzie sam 50 Cent.
Las Vegas nieustannie tętni życiem, jednak aby sprawić, że 50 Cent poskarży się na hałasy dobiegające z sąsiedniego pokoju trzeba się naprawdę postarać. Okazuje się, że są osoby które potrafią huczniej imprezować od sławnego rapera. Archie, Paddy i Sam – bohaterowie najnowszej kumpelskiej komedii Last Vegas zorganizowali bardzo wystawny wieczór kawalerski Billemu, ostatniemu kawalerowi w grupie. W ten właśnie sposób reżyser chciał pokazać kontrast między dwoma pokoleniami. Podobnie rzecz się ma do muzyki wykorzystanej w Last Vegas.
„Spora część akcji rozgrywa się na imprezach i w klubach nocnych, co we współczesnym Vegas oznacza mnóstwo hip-hopu oraz muzyki elektronicznej. I na tym właśnie oparliśmy nasz kontrast”, opowiada reżyser Jon Turteltaub.
W dodatku w stan upojenia wprowadzi ich piękna Weronika Rosati, serwując wódkę z Red Bullem. Czy taka wyborowa mieszanka wybuchowa będzie miała wpływ na planowany ślub Douglasa?
* "Last Vegas" już 22 listopada w kinach!*