Liam Neeson w "Gwiezdnych wojnach"? "Nie mają wystarczająco dużo pieniędzy"
W telewizyjnym show "Jimmy Kimmel Live!" Liam Neeson został zapytany, czy bierze pod uwagę możliwość powrotu do roli Qui-Gon Jinna w projektach, które realizuje obecnie wytwórnia Disneya. Hollywoodzki gwiazdor udzielił żartobliwej, acz kategorycznej odpowiedzi.
11.06.2021 12:38
Liam Neeson promuje właśnie swój najnowszy thriller "The Ice Road", który ma się mieć premierę na platformie Netfliksa 25 czerwca. Z tej okazji wystąpił w telewizyjnym programie "Jimmy Kimmel Live!". Hollywoodzki aktor w ostatnich latach wystąpił w wielu przebojowych produkcjach, ale i tak dziennikarze bardzo często nawiązują w pytaniach do jego roli w filmie sprzed ponad 20 lat.
Chodzi tu oczywiście o produkcję z 1999 roku "Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo", w której Liam Neeson wcielił się w postać rycerza Jedi, Qui-Gon Jinna. Jego bohater został wprawdzie w filmie uśmiercony, ale w uniwersum "Gwiezdnych wojen" wszystko jest możliwe. Darth Maul, który w "Mrocznym widmie" zabił Qui-Gon Jinna, chwilę później został przecięty w pół na wysokości pasa przez Obi-Wana, co nie poszkodziło mu stać się jednym z bohaterów animowanej serii "Wojny klonów".
Dodajmy, że Disney realizuje obecnie serial zatytułowany "Obi-Wan Kenobi", w którym obok Ewana McGregora wystąpią także inni aktorzy znani z "Mrocznego widma" lub dwóch kolejnych części "Gwiezdnych wojen". Hayden Christensen powróci więc jako Darth Vader, zaś Joel Edgerton i Bonnie Pieese ponownie wcielą się w role opiekunów Luke'a Skywalkera.
W serialu nie zobaczymy jednak Liaama Neesona. Aktor w programie telewizyjnych udzielił żartobliwej, acz kategorycznej odpowiedzi. Stwierdził, że wytwórnia Disneya "nie ma wystarczająco dużo pieniędzy", aby skłonić go do ponownego wcielenia się w postać Qui-Gon Jinna. Gospodarz telewizyjnego show udzielił szybkiej riposty. Zwrócił uwagę, że Neeson jest tak dobrym aktorem, że w bardzo przekonujący sposób może kłamać.
Serial "Obi-Wan Kenobi" ma mieć premierę na platformie streamingowej Disney+ w przyszłym roku.