Lutowe nowości Netfliksa. Powraca ulubiony serial polskich widzów

Drugi miesiąc 2022 r. przyniósł kolejną dużą porcję premierowych tytułów na platformie streamingowej. Największym przebojem lutego powinna stać się kontynuacja bardzo popularnego na całym świecie serialu "Wikingowie". Pośród nowości znalazła się też polska produkcja "Pod wiatr".

"Wikingowie" powrócą 24 lutego

Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | materiały prasowe

Przemek Romanowski

31 stycznia 2022, 08:03

Szefowie Netfliksa w sprawozdaniu podsumowującym IV kwartał 2021 r. wymienili kilka tytułów, z którymi w tym roku wiążą największe nadzieje. Pośród nich znalazł się serial "Wikingowie: Walhalla". Jego premiera zaplanowana została na 24 lutego. Jest to kontynuacja głośnej produkcji "Wikingowie", realizowanej w latach 2013–2020.

Oryginalny kanadyjsko-irlandzki serial powstał na zamówienie amerykańskiej stacji telewizyjnej History. Filmowy projekt cieszył się bardzo dużą popularnością na całym świecie. W Polsce stał się przebojem stacji TV Puls. Zawierał wiele wątków nawiązujących do prawdziwych wydarzeń lub fragmentów poematów i sag z całej, liczącej ponad 200 lat, epoki wikingów. Jego akcja rozgrywała się na przełomie VIII i IX wieku. Kontynuacja "Wikingów", która jest już produkcją Netfliksa, osadzona została 100 lat później.

"Wikingowie: Walhalla", podobnie jak oryginalny serial, był realizowany głównie w Irlandii, która zachwyca wspaniałymi plenerami. W głównych rolach wystąpili europejscy aktorzy, w tym wschodząca gwiazda skandynawskiego kina, szwedzka supermodelka Frida Gustavsson. Widzom Netfliksa znana już z jednego odcinka "Wiedźmina" (wcieliła się w postać Visenny). Szefowie największej platformy streamingowej liczą, że "Wikingowie: Walhalla" będzie cieszył się większą popularnością niż wspominana, niezbyt zresztą udana, adaptacja prozy Andrzeja Sapkowskiego.

Bez wątpienia filmem godnym szczególnej uwagi pośród lutowych nowości będzie "Moja przyjaciółka Anne Frank" (premiera już 1 lutego). Holenderski dramat nie jest oryginalną produkcją Netfliksa. Największa platforma straemingowa jest jedynie jego dystrybutorem. Film opowiada o przyjaźni Anne Frank z Hannah Goslar od jej beztroskich początków, poprzez nazistowską okupację, aż po spotkanie w obozie koncentracyjnym.

Oscarowy pewniak. Film Netfliksa zachwycił widzów i krytyków

"Moja przyjaciółka Anne Frank" jest interesującym uzupełnieniem historii zawartej w niezwykłych pamiętnikach kilkunastoletniej dziewczynki. Frank opisała w nich trwające ponad 2 lata życie w ukryciu. Jej wspomnienia stały się jednym z najważniejszych dzieł literackich dotyczących hitlerowskiej okupacji. Tragizm pamiętników podkreśla fakt, że Anne Frank wraz z rodziną na początku sierpnia 1944 r. została wydana Niemcom przez donosiciela. Zmarła w obozie koncentracyjnym Bergen-Belsen, w lutym 1945 r.

W nadchodzącym miesiącu na platformie streamingowej nie może również zabraknąć walentynkowych nowości. Z wiadomych względów, w lutym cieszą się one bardzo dużą popularnością. W tym roku przebojem w naszym kraju może stać się rodzima produkcja "Pod wiatr". Romantyczna opowieść pojawi się na platformie 10 lutego. Jej bohaterką jest nieśmiała dziewczyna z dobrego domu, która przed wyjazdem na prestiżowe studia medyczne w Londynie, chce spędzić miłe chwile nad Bałtykiem. Nad morzem spotyka uroczego marzyciela, chłopaka bez konkretnych planów na przyszłość, obecnie oddanego swojej pasji, którą jest kitesurfing. Miłosna historia, a w tle wakacyjny Hel.