Ciąg dalszy hitu z lat 90. Słynny film powróci po przeszło 30 latach

Denzel Washington przez lata stronił od występowania w sequalach swoich hitów. Wyjątkiem była jedynie seria "Bez litości", która w latach 2014 – 2023 doczekała się trzech części. Wiadomo już jednak, że gwiazdor zagra także w kontynuacji słynnego filmu z lat 90. "Karmazynowy przypływ".

Denzel Washington w akcjiDenzel Washington w akcji
Źródło zdjęć: © materiały prasowe
Przemek Romanowski

"Karmazynowy przypływ" trafił do kin w 1995 roku. Denzel Washington znajdował się wówczas na początku swojej kariery. Był już znanym i cenionym aktorem, ale jeszcze nie gwiazdą. Miał już na koncie Oscara za drugoplanową rolę w filmie "Chwała" (1989) oraz dwie nominację za "Krzyk wolności" (1987) i "Malcolma X" (1992). Gwiazdą filmu był jednak zmarły niedawno Gane Hackman, który po oscarowej roli w "Bez przebaczenia" (1992) przeżywał aktorską drugą młodość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najsłynniejsze role Gene'a Hackmana

W "Karmazynowym przypływie" Hackman wcielił się w kapitana amerykańskiego okrętu atomowego, który zostaje wysłany do patrolowania wód wschodniej Europy. W tym czasie w Rosji dochodzi do przewrotu wojskowego. USS Alabama trafia w centrum wydarzeń. Odcięci od swego dowództwa, dwaj oficerowi muszą sami zdecydować, czy przystąpić do ataku, który z pewnością byłby katastrofalny w skutkach dla całego świata, czy też pozwolić, by zrobiła to strona przeciwna.

Jak większość widzów zapewne dobrze pamięta, w postać drugiego oficera, komandora podporucznika Ronalda Huntera wcielił się Denzel Washington. I ta postać powróci w drugiej części "Karmazynowego przypływu". Zmieni się jedynie jej stopień wojskowy.

"Mamy bardzo dobrego reżysera i scenarzystę, który prowadzi właśnie rozmowy z marynarką wojenną o tym, co się ciekawego dzieje na wodach. Przede wszystkim mamy jednak Denzela, który tylko czeka na dobry scenariusz i wejdzie w to" – powiedział słynny producent Jerry Bruckheimer.

Zdjęcia do drugiej części "Karmazynowego przypływu" powinny rozpocząć się w przyszłym roku, co oznacza, że film może trafić do kin w 2027 roku, a więc 32 lata po premierze pierwszej części.

Fenomen "Dept Q", który widziało pół świata, zaskakująco zabawne "Pod przykrywką" od Prime Video i krwawe, gangsterskie porachunki ze "Strefy gangsterów" SkyShowtime. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Diane Ladd. Legendarna amerykańska aktorka była mamą Laury Dern
Nie żyje Diane Ladd. Legendarna amerykańska aktorka była mamą Laury Dern
26 osób z ekipy "Tulsa King" zwolnionych. Dwa tygodnie przed startem zdjęć
26 osób z ekipy "Tulsa King" zwolnionych. Dwa tygodnie przed startem zdjęć
Russell Crowe ucina spekulacje o ślubie. Aktor mówi, dlaczego nie zamierza się żenić
Russell Crowe ucina spekulacje o ślubie. Aktor mówi, dlaczego nie zamierza się żenić
Queerowa Ciri? Showrunnerka "Wiedźmina" komentuje sceny, o których zrobiło się głośno
Queerowa Ciri? Showrunnerka "Wiedźmina" komentuje sceny, o których zrobiło się głośno
Harrison Ford ostro o Donaldzie Trumpie. "Ignorancja, pycha, kłamstwa"
Harrison Ford ostro o Donaldzie Trumpie. "Ignorancja, pycha, kłamstwa"
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"