Nie poszedł na ślub Bezosa. Ma dość Imperiów Zła
Mark Hamill nie został zaproszony na wystawne wesele Jeffa Bezosa i Lauren Sanchez, na którym zjawiło się wielu celebrytów. Aktor zakpił z tej sytuacji.
Mark Hamill zakpił z wystawnego wesela Bezosa i Sanchez
Wesele Jeffa Bezosa i Lauren Sanchez odbiło się echem w mediach i wciąż jest komentowane. Krytykowany jest nie tylko przepych i wystawny styl młodej pary, lecz także goście, wśród których znalazło się wielu celebrytów, w tym Oprah Winfrey czy Sydney Sweeney.
Do grona komentujących dołączył Mark Hamill, który opublikował żartobliwy post. "Powinienem zebrać pochwały za nie pójście na wesele Jeffa Bezosa, chociaż nie zostałem zaproszony", napisał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rekordziści. Te filmy zarobiły najwięcej, kwoty przyprawiają o zawrót głowy
Pod postem na Instagramie pojawiły się komentarze fanów aktora: "Prawdziwy Jedi", "Jestem pewien, że masz już dość imperiów zła jak na jedno życie", "Pochwała za nie dostanie zaproszenia na ten ślub".
Wesele Jeffa Bezosa i Lauren Sanchez kosztowało około 50 mln dolarów. Samo wynajęcie hotelu Aman na trzy doby to ok. 900 tys. dolarów, a transport wodny dla gości – ok. 270 tys. dolarów. Catering przygotował szef kuchni z gwiazdką Michelin, a nad bezpieczeństwem czuwało kilkudziesięciu agentów i lokalna policja.
Wesele Bezosa i Sánchez wywołało protesty części mieszkańców Wenecji. Na ulicach pojawiły się transparenty z hasłami: "No Space for Bezos" oraz "Jeśli możesz wynająć Wenecję na ślub, możesz płacić wyższe podatki". Aktywiści zarzucali miliarderowi zawłaszczanie przestrzeni publicznej i ostentacyjną konsumpcję. Burmistrz Wenecji, Luigi Brugnaro, bronił jednak organizacji ślubu, podkreślając korzyści ekonomiczne dla miasta.
Wystawny ślub spotkał się z krytyką nie tylko mieszkańców, ale i znanych osobistości. Rosie O'Donnell i Charlize Theron publicznie wyraziły swoje niezadowolenie z przepychu i listy gości. W sieci pojawiły się także negatywne komentarze dotyczące sukni Lauren Sánchez, którą część internautów uznała za kiczowatą.
Fenomen "Dept Q", który widziało pół świata, zaskakująco zabawne "Pod przykrywką" od Prime Video i krwawe, gangsterskie porachunki ze "Strefy gangsterów" SkyShowtime. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
