Rosie O'Donnell krytykuje wystawny ślub Jeffa Bezosa. Oberwało się także Oprah
Rosie O'Donnell ostro skomentowała luksusowy ślub Jeffa Bezosa i obecność Oprah Winfrey na uroczystości. "Więcej bezwartościowego, pozorowanego nonsensu".
Ślub Jeffa Bezosa i Lauren Sánchez odbył się w Wenecji i kosztował około 50 mln dolarów. Wydarzenie przyciągnęło uwagę światowych mediów ze względu na skalę luksusu i obecność gwiazd, takich jak Oprah Winfrey czy Leonardo DiCaprio.
Ceremonia miała miejsce w zabytkowym kościele San Giorgio Maggiore. Goście byli transportowani łodziami, a za jedzenie odpowiadali szefowie kuchni z gwiazdkami Michelin. Wesele trwało kilka dni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hollywood kontra Trump
Ostre słowa O'Donnell o ślubie Bezosa i gościach
Rosie O'Donnell publicznie wyraziła swoje niezadowolenie z powodu wystawnego ślubu Bezosa i Sánchez. Opublikowała krytyczny komentarz dotyczący zarówno samej uroczystości, jak i listy zaproszonych.
"To mnie obrzydziło. Widok tych wszystkich miliarderów. Cały ten pokaz przepychu", napisała. Zastanawiała się także nad relacją Oprah z Bezosem. "Czy Oprah naprawdę jest przyjaciółką Jeffa Bezosa? Jak to możliwe? On traktuje swoich pracowników z pogardą. Według wszelkich standardów nie jest miłym człowiekiem. I ta jego żona-robot. Kto tak wygląda? Dlaczego ją wybrał? Po takiej kobiecie jak Mackenzie?".
Krytyka celebrytów i protesty w Wenecji
Była prowadząca talk-show zarzuciła Bezosowi, że "sprzedał duszę" i skrytykowała gości za pozowanie do zdjęć w drogich kreacjach. "Bezos wychował się z samotną matką. Doskonale wie, co robi. Tak samo jak jego goście. Pozują do zdjęć, zapominając o sobie. W strojach od projektantów. Gotowi na okładkę 'Vogue'a'. Więcej bezwartościowego, pozorowanego nonsensu", napisała.
Wenecjanie również wyrazili swój sprzeciw wobec ślubu miliardera. W mieście pojawiły się transparenty z hasłami: "No Space for Bezos" oraz "Jeśli możesz wynająć Wenecję na ślub, możesz płacić wyższe podatki". Protesty dotyczyły zarówno nadmiernego bogactwa, jak i problemu z masową turystyką.
Inni celebryci komentują ślub Bezosa
Rosie O'Donnell nie była jedyną osobą, która skrytykowała wydarzenie. Megyn Kelly w swoim programie radiowym wyśmiała listę gości, sugerując, że na ślub zaproszono głównie gwiazdy, a nie prawdziwych przyjaciół. Z kolei Charlize Theron podczas imprezy charytatywnej w Los Angeles żartowała: – Chyba jesteśmy jedynymi, którzy nie dostali zaproszenia na ślub Bezosa. Ale to dobrze, bo oni są do bani, a my jesteśmy fajni.
Rosie O'Donnell to znana amerykańska komiczka, aktorka i osobowość telewizyjna. Popularność zdobyła w latach 90. dzięki rolom w filmach takich jak "Ich własna liga", "Bezsenność w Seattle", "Flintstonowie" czy "Piękne dziewczyny". Prowadziła także własny talk-show "O'Donnell Show" i była jedną z pierwszych kobiecych gwiazd stand-upu. O'Donnell znana jest z otwartego krytykowania Donalda Trumpa oraz zaangażowania w sprawy społeczne. W ostatnich latach mieszka w Irlandii, skąd pochodzą jej dziadkowie, a decyzję o wyjeździe ze Stanów Zjednoczonych podjęła w proteście przeciwko polityce Trumpa. Wciąż aktywnie komentuje amerykańską scenę polityczną.
Fenomen "Dept Q", który widziało pół świata, zaskakująco zabawne "Pod przykrywką" od Prime Video i krwawe, gangsterskie porachunki ze "Strefy gangsterów" SkyShowtime. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Mountainboard czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: