Matthew Libatique zatrzymany w Bydgoszczy. Hollywoodzki operator usłyszy zarzuty
We wtorek nad ranem w jednym z bydgoskich hoteli Matthew Libatique wdał się w awanturę z ratownikami medycznymi i policjantami. Światowej sławy operator był pod wpływem alkoholu. Prawdopodobnie w ciągu kilkunastu godzin ma usłyszeć zarzuty.
Do zdarzenia doszło we wtorek o piątej rano. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali wezwaną wcześniej ekipę ratowników medycznych. Mężczyzna, który się z nimi szarpał, zachowywał się bardzo agresywnie. Miał rozbity nos i był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Szybko okazało się, że agresorem jest Matthew Libatique. Autor zdjęć m.in. do "Czarnego łabędzia" jest gościem festiwalu Camerimage.
Jak nieoficjalnie dowiedziało się radio RMF FM, Libatique miał we krwi ponad 3 promile alkoholu. Obecnie filmowiec trzeźwieje w areszcie. Najprawdopodobniej w środę usłyszy zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów oraz ratowników medycznych.