Mąż Nicole Kidman wciąż "walczy z demonami". Jeszcze kilka lat temu wciągał narkotyki jak powietrze
Coraz więcej dowiadujemy się o mrocznej przeszłości Keitha Urbana. Według byłego członka jego zespołu mąż Nicole Kidman był uzależniony od kokainy, heroiny, metadonu i marihuany. Po trzech odwykach "demony przeszłości" ciągle do niego wracają.
Muzyk country Keith Urban i Nicole Kidman pobrali się w 2006 r. Sielanka nie trawała długo, ponieważ niedługo po hucznym weselu, muzyk musiał wrócić na odwyk.
Według jego kumpla z zespołu, Vernona Rusta, Urban był uzależniony od najcięższych narkotyków, w tym heroiny, cracku i kokainy. "Podczas jednej, trwającej kilka dni epickiej imprezy wciągnęliśmy narkotyki warte 320 tys. dol." - przechwalał się muzyk. Ale ta impreza musiała się kiedyś skończyć. Rust trafił na ulicę, gdzie żył przez 14 lat. Urban wyszedł na prostą i poślubił gwiazdę pierwszego formatu.
Bliscy Urbana są zaniepokojeni jego "powracającymi demonami". Życie nie jest łatwe, gdy latami wciągało się narkotyki jak powietrze. Nicole Kidman unika tego trudnego tematu w wywiadach, ale rok temu otwarcie powiedziała: "Na którymś etapie trzeba sobie powiedzieć. 'Kocham cię' i jestem tu, żeby ci pomóc. Jeśli nie chcesz dać sobie pomóc, to koniec".