Meg Tilly powróciła po latach, by zagrać żonę Brada Pitta. Aktora opowiedziała o powrocie do Hollywood

Filmy, które kręci Netflix, nie mają tak dobrych opinii, jak jego seriale. Trzeba jednak przyznać, że producenci pracujący dla amerykańskiego giganta posiadają i smykałkę do castingu i nie szczędzą pieniędzy na zatrudnianie wielkich gwiazd. Tym sposobem do obsady przyjętej z umiarkowanym entuzjazmem "Machiny wojennej" trafił Brad Pitt i Meg Tilly. To pierwszy film z gwiazdorem od czasu jego głośnego rozwodu i pierwszy, w którym po 18 latach przerwy wystąpiła nominowana do Oscara aktorka.

Źródło zdjęć: © Getty Images

Michał Nowak

5 czerwca 2017, 14:26

Czas największej popularności Meg Tilly przypadł na lata 80. XX wieku. To wtedy miała okazję zaprezentować się w takich produkcjach jak "Wielki chłód", "Psychoza II", czy "Tajemnica klasztoru Marii Magdaleny". Od połowy lat 90. (dokładnie od 1995 roku) praktycznie nie występowała, poświęcając karierę dla rodziny. Teraz gdy w udziale przypadła jej rola Jeannie McMahon, żony granego przez Brada Pitta generała, dawna gwiazda udzieliła wywiadu magazynowi "Closer".

- Porzuciłam karierę aktorki na 18 lat, by wychować swoje dzieci. Zrobiłam to, bo nie byłam w stanie pogodzić pracy w Hollywood z obowiązkami mamy - mówiła Tilly. Aktorka przyznawała również, że choć skupiła się na rodzinie, w przerwie między wychowywaniem trójki dzieci (w tym nieślubnego syna Colina Firtha)
znalazła czas by napisać 7 książek.

Trzeba przyznać, że trudno wymarzyć sobie lepszy powrót po prawie dwóch dekadach, niż właśnie u boku Brada Pitta. Aktora studzi jednak entuzjazm fanów, którzy liczą na to, że będzie to jej pierwszy z wielu kolejnych filmowych projektów, w których zagra. Od lat natomiast zapowiada, że chce stanąć po drugiej stronie kamery.

- Nie spodziewam się, bym była w stanie powrócić teraz do grania na stałe. Ale przyznaję, że było cudownie pojawić się znów na planie. Czułam się tam świetnie. Tilly opowiedziała również o tym, jak bardzo inny, od tego czego się spodziewała był Brad Pitt - Hollywood potrafi naprawdę ostro namieszać ludziom w głowach. Dlatego bardzo się zdziwiłam jak normalny był na planie. To wielkoduszny człowiek, który w pracy daje z siebie 110 proc.

Obraz "Machina wojenna" jest satyrą opowiadającą o zuchwałym amerykańskim wojskowym, generale Stanleyu McChrystalu, którego życie zostało udokumentowane w książce dziennikarza Michaela Hastingsa "The Operators: The Wild And Terrifying Inside Story Of America's War In Afghanistan". Produkcja ma charakter satyryczny i ukazuje absurdy prowadzenia wojny. Brad Pitt jest również jednym z producentów obrazu, za reżyserię odpowiada natomiast David Michôd, australijczyk, który kilka lat temu zdobył wielki światowy rozgłos mocnym i doskonale nakręconym "Królestwem zwierząt".

Meg Tilly 14 lutego 2017 roku skończyła 57 lat. W pamięci fanów, którzy śledzili jej karierę w latach 80. zapisała się jako aktorka o niecodziennej urodzie. Zanim zainteresowała się graniem, trenowała balet. Debiutowała na ekranie w "Fame"(1980) Alana Parkera. W 1985. otrzymała nominację do Oscara za rolę Siostry Agnes w "Tajemnicy klasztoru Marii Magdaleny".