Najciekawsze premiery kinowe kwietnia 2017 [POLECAMY]
Prezentujemy najciekawsze premiery kwietnia. W tym tygodniu na ekrany kin wchodzą ''Pakt krwi'' z Nicolasem Cage'em, który zbiera potwornie słabe noty, ekranizacja bestselleru ''Carrie Pilby'' oraz estoński dramat ''Matka''. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę w kwietniu?
07.04.2017 | aktual.: 07.04.2017 13:41
Jedno jest pewne - mamy w czym wybierać.
Lubicie poruszające i trzymające w napięciu dramaty, które zaczynają się jak u Hitchcocka, czyli od (dosłownego) trzęsienia ziemi? Jeżeli tak, to nie możecie przegapić "Klienta”, nagrodzonego w tym roku Oscarem dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego.
W pierwszej scenie młode małżeństwo budzi się w środku nocy w swoim mieszkaniu w Teheranie, cały dom się trzęsie. Bohaterowie muszą się w pośpiechu ewakuować. W wyniku dramatycznego, nieprzewidywalnego rozwoju akcji ich postawy zostają wystawione na próbę. Napięcie, jakie osiąga Asghar Farhadi (reżyser nagrodzony Oscarem i Złotą Palmą) w finałowych minutach filmu, jest trudne do zniesienia.
"Dzieciak rządzi"
Szukacie animowanej komedii dla całej rodziny? Pamiętajcie, że wśród kwietniowych premier rządzi pewien niepozorny dzieciak
Pewnego dnia w życiu 7-letniego Tima pojawia się młodszy braciszek. Tim natychmiast zdaje sobie sprawę, że ubrany w garnitur, noszący teczkę i zachowujący się jak rasowy biznesmen dzieciak jest zagrożeniem dla jego niezachwianej dotąd pozycji w rodzinnym domu. Gdy Tim postanawia odzyskać utraconą pozycję, natrafia na trop tajemnego spisku, który może zmienić równowagę sił na świecie.
"Bikini Blue"
"Bikini Blue" to polsko-brytyjska koprodukcja z Tomaszem Kotem i Lianne Harvey w rolach głównych. Poruszająca opowieść w historycznych realiach, która udowadnia, że miłość wszystko zwycięża.
Anglia, Manchester. Koniec II wojny światowej. Skoro świat oszalał, czemu my nie możemy? Na chwilę zapomnieć o tym co było, oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości i jak niczym nieskrępowani nastolatkowie całować się na plaży? I tak nic nie jest takie, jakie się wydaje. Nie ma jednej prawdy, a być może jedynym sposobem na powrót do normalnego życia jest szaleństwo?
"Szybcy i wściekli 8"
Doskonała propozycja dla fanów mocnych wrażeń, drogich samochodów i pięknych kobiet. "Szybcy i wściekli 8” to potężna dawka adrenaliny serwowana na wielkim ekranie.
Dom i Letty cieszą się swym miesiącem miodowym, Brian i Mia wycofali się z gry, a reszcie ekipy udało się znaleźć oczyszczającą namiastkę normalnego życia. To właśnie wtedy pojawia się ona. Tajemnicza kobieta (Charlize Theron), która wciąga Doma w niebezpieczny świat, z którego nie ma ucieczki. Dom zdradzi najbliższych. Wszystkich czeka czas pełen prób i testów, jakich nie widzieliśmy dotąd w kinie.
"Uciekaj!”
Uwielbiacie horrory, które nie straszą potworami wyskakującymi z ciemności, ale zaskakującymi rozwiązaniami i niespodziewanymi zwrotami akcji? Jeżeli tak, to koniecznie rezerwujcie bilet na "Uciekaj!”.
Historia młodego czarnoskórego chłopaka, który wybiera się z zapoznawczą wizytą do posiadłości rodziców jego białej dziewczyny. Szybko orientuje się, że atmosfera domu jest, mówiąc delikatnie, dziwna. Nie spodziewa się jednak, że powodem zaproszenia nie jest wyłącznie chęć poznania go przez rodziców Rose. Chris wierzy, że nerwowa atmosfera panująca w domu Armitage’ów wynika z przyczyn rasowych. Niedługo jednak odkryje zadziwiającą prawdę.
"Wybawienie”
Pozycja obowiązkowa dla fanów skandynawskich kryminałów. "Wybawienie”, reklamowane hasłem „Wiara wymaga ofiar”, to ekranizacja bestsellerowej powieści Jussiego Adler-Olsena – autora stawianego na równi z Henningiem Mankellem, Stiegiem Larssonem i Jo Nesbø.
Detektyw Carl i jego partner Assad z Departamentu Q nie raz już udowodnili, że nie ma czegoś takiego jak sprawy, których nie da się rozwiązać. W ich ręce trafia zamknięta w butelce tajemnicza wiadomość. Tekst liczy sobie 8 lat, a całość napisana jest dziecięcym pismem przy pomocy ludzkiej krwi. Carl i Assad trafiają na trop grupy religijnych fanatyków, którzy nigdy nie zgłosili zaginięć swoich podopiecznych. "Wybawienie" to trzecia odsłona kryminalnej serii - poprzednie części to "Kobieta w klatce" i "Łowcy bażantów".
"W sieci"
Interesuje was dramat Koreańczyków uwikłanych w konflikt Północy i Południa? Chcecie się przekonać, do czego może doprowadzić obsesja na punkcie ochrony własnych granic kosztem życia niewinnego człowieka? "W sieci" to wstrząsający dramat, który pokazuje siłę reżimu i bezradność jednostki.
Nam Chul-Woo jest ubogim rybakiem wiodącym proste, ale szczęśliwe życie u boku żony i córki na północnym brzegu rzeki, która dzieli obie Koree. Codziennie łowi ryby w pobliżu newralgicznego punktu i straż graniczna zna go już na tyle dobrze, by ufać, że nie przekroczy niewidzialnej granicy na wodzie. Pewnego dnia jednak sieć poławiacza wplątuje się w silnik łodzi i Nam nie może nic zrobić, by powstrzymać dryfowanie łajby na południe. Po dotarciu do brzegu, zostaje natychmiast zatrzymany przez południowokoreańskich żołnierzy. Ambitny oficer przesłuchujący uznaje rybaka za szpiega. Dla nieszczęśnika zaczyna się gehenna, która zdaje się nie mieć końca.
"Porto"
Kochacie przejmujące melodramaty i macie słabość do portugalskiej scenerii? Jeżeli tak, to "Porto" z udziałem nieżyjącego już Antona Yelchina, młodego gwiazdora serii "Star Trek", jest filmem dla was.
Jake (Anton Yelchin) i Mati (Lucie Lucas) to dwoje outsiderów mieszkających w portugalskim Porto, między którymi doszło kiedyś do intymnego, ale krótkiego kontaktu. Co dokładnie się wydarzyło – nie wiadomo. Poszukując jednocześnie radosnych i bolesnych wspomnień bohaterowie przeżywają zaskakujące spotkanie, podczas którego czas zatrzymał się dla nich na jedną noc.