Wieniawa potwierdziła plotki. Vega nie będzie zadowolony
Julia Wieniawa potwierdziła krążące od jakiegoś czasu plotki. Otwarcie mówi, czemu już nie gra w filmach Patryka Vegi, choć ten ciągle przysyła jej propozycje.
Julia Wieniawa ma zaledwie 21 lat, ale popularności mogą śmiało pozazdrościć jej starsi koledzy i koleżanki po fachu. Swój triumfalny pochód przez polski show-biznes rozpoczęła od roli w serialu "Rodzinka.pl", potem pojawiła się w m.in. "Na dobre i na złe" oraz serialu "Druga szansa", a w międzyczasie zaczęła śpiewać i podpisała kontrakt z wytwórnią Kayax.
Na wielkim ekranie zaistniała dzięki Patrykowi Vedze i jego "Kobietom mafii" z 2018 r., gdzie wcieliła się w córkę gangstera granego przez Bogusława Lindę.
Jednak mimo szalonej popularności filmów Vegi, Wieniawa zagrała jeszcze tylko w jego jednym filmie – "Small World", który wciąż czeka na premierę. Mówi się, że aktorka regularnie odrzuca propozycje kontrowersyjnego reżysera.
Okazuje się, że to prawda. W rozmowie z Pomponikiem Julia Wieniawa zdradziła powód, dla którego nie pojawia się już u Vegi.
- Patryk złożył mi parę propozycji. Jednak albo czas mi nie pozwalał na podjęcie współpracy, albo dana rola była dla mnie zbyt kontrowersyjna lub wymagająca - przyznaje z rozbrajającą szczerością aktorka.
Wieniawa podkreśla, że mimo wszystko ceni Vegę, bo potrafi wyciągnąć aktorów z "szufladki wizerunkowej", ale nie wszystkie proponowane przez niego role są dobre.
- Trzeba je selekcjonować. Mam nadzieję, że w przyszłości spotkam się z Patrykiem na planie - mówi Wieniawa.
Ostatnio mogliśmy oglądać Julię w świetnym horrorze "W lesie dziś nie zaśnie nikt" Bartosza M. Kowalskiego, który wciąż jest obecny w ofercie Netfliksa.