Nie żyje Władysław Kowalski

Aktor zmarł w niedzielę. Informację podał prezes ZASP Olgierd Łukaszewicz, którego do przekazania wieści mediom upoważniła najbliższa rodzina zmarłego - żona oraz syn. Władysław Kowalski miał 81 lat.

Władysław Kowalski
Źródło zdjęć: © East News

Aktor urodził się 24 lutego 1936 roku. Był jedną z najciekawszych postaci polskiego teatru i filmu. Niezmiennie od lat znajdował się w orbicie zainteresowania reżyserów, inscenizatorów, miłośników filmu i teatramanów, między innymi dzięki kreacjom w spektaklach Krystiana Lupy w warszawskim Teatrze Dramatycznym — w "Niedokończonym utworze na aktora" oraz w "Na szczytach panuje cisza", z którymi objechał cały świat.

Święcił również triumfy w "Opowieściach o zwykłym szaleństwie" Agnieszki Glińskiej oraz "Nartach Ojca Świętego", spektaklu Piotra Cieplaka w Teatrze Narodowym.

Ukończył Wydział Aktorski warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w 1959 r. Zawsze pracował z największymi. Debiutował w gdańskim Teatrze Wybrzeże rolą Geoffa w "Smaku miodu" Shelagha Delaneya, reżyserowanym przez Konrada Swinarskiego (1959). Wkrótce zagrał także w "Kapeluszu pełnym deszczu" Michaela Vincente Gazzo w reżyserii Andrzeja Wajdy (1959).

Władysław Kowalski
© ONS.pl

Na ekranie pierwszy raz pojawił się w 1956 r., kiedy zagrał epizod w "Kanale" Wajdy. Znacznie ważniejsze były role Olka w "Rozstaniu" Wojciecha Hasa (1960) i Fiałka w "Samsonie" (1961) Wajdy. Bogate psychologicznie role stworzył jako Jerzy w telewizyjnym serialu "Kolumbowie” (1970) i lekarz w dramacie psychologicznym "Trzeba zabić tę miłość” (1972), oba filmy w reżyserii Janusza Morgensterna. Po "Dreszczach" (1981) Wojciecha Marczewskiego wystąpił w dwóch filmach, które przyniosły mu uznanie krytyki – za rolę w "Kartce z podróży" (1982) Waldemara Dzikiego otrzymał Brązowe Lwy Gdańskie, również kreacja w "111 dniach letargu" (1984) Jerzego Sztwiertni została doceniona przez jury FPFF w Gdańsku.

Kowalski grał także m.in. w "Medium" Jacka Koprowicza (1985), "Ucieczce z kina Wolność" (1990) Wojciecha Marczewskiego, "Podwójnym życiu Weroniki" (1991) Krzysztofa Kieślowskiego, "Panu Tadeuszu" (1999) Andrzeja Wajdy i "Przedwiośniu" (2001) Filipa Bajona. W 1999 r. wyreżyserował spektakl "Czwarta siostra" Janusza Głowackiego.

Andrzej Wajda: "Nie ma dla mnie jednego, najważniejszego filmu"

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Trump nazywa prezentera "szaleńcem" i mówi o "nielegalnych" żartach
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Świętuje 8 lat trzeźwości. Przez alkohol staczała się na dno
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
Roman Wilhelmi: Nie chciał wierzyć, że umiera. Zgubiły go używki
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
On ma 68, ona tylko 29. Ma żonę i córkę w tym samym wieku
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
"Kogo to obchodzi?". Nie wierzy w diagnozę wystawioną przez żonę
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
Kolejna kariera upada. Gwiazdor "nękał i zastraszał"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
George Clooney znów o polityce. "To był błąd, szczerze mówiąc"
"Wiem, koniec jest bliski". Tak dziś wygląda gwiazdor słynnego filmu
"Wiem, koniec jest bliski". Tak dziś wygląda gwiazdor słynnego filmu
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa