Niereżyserowalny Bruce Willis

Bruce Willis jest najbardziej onieśmielającym z aktorów. Tak przynajmniej uważa Kevin Smith.

Niereżyserowalny Bruce Willis

Reżyser miał okazję pracować z gwiazdorem przy najnowszym filmie, "A Couple of Dicks". Pomimo rozmaitych plotek krążących na temat tej kooperacji, Smith ma wiele szacunku do kolegi z planu.

- Bruce Willis jest prawdopodobnie najbardziej onieśmielającym aktorem, z którym pracowałem - wyjawia twórca "Sprzedawców". - Jest - i mówię to bez cienia złośliwości - "niereżyserowalny". Ma różne oblicza, ale znany jest przede wszystkim z ról kolesi, którzy z gnatem u boku ratują świat. No i jak masz powiedzieć Bruce'owi Willisowi, żeby zagrał Bruce'a Willisa.

Obraz "A Couple of Dicks" przedstawia przygody dwóch policjantów, którzy wyruszają z misją odzyskania skradzionej karty baseballowej, jednocześnie stawiając czoła gangsterowi-kolekcjonerowi i ratując z opresji meksykańską piękność.

Premiera w USA planowana jest na luty 2010 roku.

Latem w kinach gościło ostatnie dzieło Smitha "Zack i Miri kręcą porno".

Willisa na dużym ekranie polscy widzowie mogą obecnie zobaczyć w thrillerze science fiction "Surogaci".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)