WAŻNE
TERAZ

Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"

Niezwykły świat nastolatków

Do tej pory nie lubiłam komedii o amerykańskich nastolatkach. Zwykle prezentowani w nich bohaterowie posiadali mózgi wielkości małego orzeszka, a ich zainteresowania skupiały się głównie na seksie. Film "Wredne dziewczyny" przerósł jednak moje najśmielsze oczekiwania. Twórcom udało się w nim pokazać, że świat nastolatków jest niezwykle barwny - chwilami zabawny, ale i przerażający.

Film opowiada historię Cady (Lindsay Lohan), która przez kilkanaście lat mieszkała w Afryce pod czułą opieką rodziców. Z afrykańskiej dżungli trafia ona prosto do amerykańskiej szkoły, którą rządzą dokładnie te same prawa, co w świecie zwierząt. Przywódcą dziewcząt jest w niej blond piękność o imieniu Regina, która swoją pozycję zawdzięcza mistrzostwu w knuciu intryg. Uczniowie kochają ją i nienawidzą, ale żadna z dziewcząt nie jest w stanie jej się przeciwstawić. Gdy Regina (Rachel McAdams) proponuje Cady, żeby wstąpiła do jej "paczki", ta nie może odmówić.

"Wredne dziewczyny" perfekcyjnie odzwierciedlają hierarchię społeczną, która panuje w szkole. Nie ma w niej miejsca na indywidualizm, a dobre stopnie często skazują ucznia na "społeczne samobójstwo". Liczy się tylko sława i popularność, którą można zdobyć dzięki odpowiednim układom towarzyskim. Zasady rządzące tym światem, choć bywają na pierwszy rzut oka absurdalne - w środy trzeba się ubierać na różowo, nie można kupić sukienki bez wiedzy przyjaciółek ani umówić się z chłopcem bez ich wcześniejszej akceptacji - ukazują, jak okrutne bywają dla siebie nastolatki.

Życie w amerykańskiej szkole przypomina w filmie regularną wojnę. Bronią jest plotka, która może młodemu człowiekowi zrujnować życie. Nawet Cady, która na początku gardzi Reginą, w końcu ulega wpływom swojej nowej "przyjaciółki", by stać się jej wierną kopią.

Trzeba przyznać, że twórcy filmu zadbali przede wszystkim o znakomitą obsadę. Lindsay Lohan, która zyskała popularność komedią "Zakręcony piątek", udowadnia, że ma zadatki na wielką aktorkę. Również pozostałe dziewczęta - Rachel McAdams (Regina), Lacey Chabert (Gretchen)i Amanda Seyfried (Karen) - doskonale dają sobie radę.

Film trzyma w napięciu do samego końca - żadnych irytujących dłużyzn. Nawet dydaktyzm, który jest obowiązkowy w tego typu produkcjach, nie razi. "Wredne dziewczyny" w zabawny sposób przedstawiają jak trudno przetrwać okres szkolny - jak ciężko wywalczyć sobie własne miejsce w gęstwinie intryg i jednocześnie nie pozwolić innym sobą manipulować. Dlatego gorąco polecam ten film zarówno nastolatkom, jak i ich rodzicom, którzy dzięki niemu może lepiej zrozumieją problemy swych pociech.

Wybrane dla Ciebie
WWE wraca do Polski po 11 latach. Lada chwila rusza przedsprzedaż
WWE wraca do Polski po 11 latach. Lada chwila rusza przedsprzedaż
"Wśród nocnej ciszy". Serial inspirowany wstrząsającą historią
"Wśród nocnej ciszy". Serial inspirowany wstrząsającą historią
To już pewne. "Skazany na śmierć" w nowej wersji
To już pewne. "Skazany na śmierć" w nowej wersji
Dziś cenzura by go dopadła. Najbardziej niegrzeczny film w czasach PRL
Dziś cenzura by go dopadła. Najbardziej niegrzeczny film w czasach PRL
Obelgi i prowokacje. Keira Knightley była nękana przez paparazzi
Obelgi i prowokacje. Keira Knightley była nękana przez paparazzi
Wylądował na śmietniku. Po prostu powiedzieli: "Nie"
Wylądował na śmietniku. Po prostu powiedzieli: "Nie"
Prosi o pohamowanie hejtu. I pokazuje wiadomość od mamy 10-latka
Prosi o pohamowanie hejtu. I pokazuje wiadomość od mamy 10-latka
Nie cierpi byłego męża swojej serialowej żony. "To narcyz"
Nie cierpi byłego męża swojej serialowej żony. "To narcyz"
Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
Nowy polski przebój. Zdetronizował trzecią część "Teściów"
Co dalej z rozwodem? Gwiazdor "Jeziora marzeń" odwołał rozprawę
Co dalej z rozwodem? Gwiazdor "Jeziora marzeń" odwołał rozprawę
"Drwiny z chrześcijaństwa". Takiego filmu jeszcze nie widzieliście
"Drwiny z chrześcijaństwa". Takiego filmu jeszcze nie widzieliście
Polacy piszą donosy do Mela Gibsona. "Ona ma zagrać Maryję?"
Polacy piszą donosy do Mela Gibsona. "Ona ma zagrać Maryję?"