Nowe "Jumanji" w hołdzie Robinowi Williamsowi
Nadchodzący film "Jumanji", będący nową adaptacją książki Chrisa Van Allsburga z 1985 roku, ma zawierać wiele odniesień do wcześniejszej kinowej wersji z Robinem Williamsem w jednej z głównych ról.
Produkcja opisywana jest jako kontynuacja opowieści z 1995 roku o pewnej niezwykłej grze planszowej. W nowym filmie zamiast jednak planszówki, będziemy mieć klasyczną grę wideo z lat 90.
- Przemierzamy dżunglę, by wygrać grę - to zabawa na śmierć i życie - opowiada aktor Jack Black. - Na miejscu znajdujemy mnóstwo wskazówek, które zostawił nam Parrish (Robin Williams)
. Zbudował dom w dżungli, podobny do tego z "Szwajcarskiej rodziny Robinsonów". Pomaga nam, chociaż nie ma go z nami.
Aktor dodał, że akcja nowego filmu rozgrywa się głównie w dżungli. W rolach głównych pojawią się ponadto Dwayne Johnson, Nick Jonas oraz Kevin Hart, a także Karen Gillan i Tim Matheson.
Reżyserią zajął się Jake Kasdan, a scenariusz napisali Scott Rosenberg i Jeff Pinkner na podstawie roboczej wersji przygotowanej przez Chrisa McKennę i Erika Sommersa. Premierę "Jumanji: Welcome to the Jungle" zapowiedziano na 22 grudnia 2017 roku.
Robin Williams popełnił samobójstwo 11 sierpnia 2014 roku. Miał 63 lata.