Trwa ładowanie...

Widzowie stracili cierpliwość. Gorszego zakończenia nie widzieli

Nie pomogły latające w przestworzach smoki. Drugi sezon "Rodu smoka" wystartował z niższego poziomu oglądalności niż pierwszy i tak też skończył. Co gorsza, ostatni odcinek bardzo rozczarował widzów. Mówi się nawet o "najgorszym finale sezonu w historii".

Deamon Targaryen (Matt Smith)Deamon Targaryen (Matt Smith)Źródło: Materiały prasowe
d2oln1r
d2oln1r

17 czerwca na platformie Max pojawił się pierwszy odcinek drugiego sezonu "Rodu smoka". Nie rzucił widzów na kolana, nie rozpalił emocji. Podobnie jak kolejne odcinki. Czasy "Gry o tron" nie powróciły. Owszem, dwa pierwsze sezony stały się dość dużymi przebojami Maxa, ale nie udało się odtworzyć w internecie, w mediach społecznościowych takiego zainteresowanie, takiej fascynacji historią i jej bohaterami, jak było w przypadku "Gry o tron".

"Ród smoka" zbierał też mieszane opinie. Widzów nie przekonywały tłumaczenia szefów HBO: "Nasza filozofia jest taka, że dobry scenariusz jest absolutnym priorytetem. Nie determinuje nami potrzeba robienia jednego czy dwóch sezonów w roku. Chcemy produkować serial na podstawie scenariuszy, które będą nas ekscytować". Te słowa nie bronią się w kontekście treści zawartych w drugim sezonie, a zwłaszcza słabiutkiego finału serii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

RÓD SMOKA S2 | oficjalny zwiastun

W mediach społecznościowych pojawiło się wiele opinii mówiących, że finał drugiego sezonu "Rodu smoka" stał się "najgorszym zakończeniem sezonu w historii". "Przez większość odcinków niewiele się działo, akcję można by streścić w kilku zdaniach. Jednak finał mnie zaskoczył. Nie wydarzyło się w nim nic godnego uwagi. Jak dla mnie ta opowieść mogłaby się już skończyć" – napisał jeden z krytyków.

Większość widzów będzie jednak czekać na kolejny sezon. Z nadzieją, że szefowie HBO w końcu dotrzymają obietnicy i dobry scenariusz faktycznie stanie się absolutnym priorytetem. Zmiany są konieczne, bo drugi sezon "Rodu smoka" od pierwszego do ostatniego odcinka miał słabsze wyniki oglądalności od poprzedniego i gorsze oceny widzów (pozytywnie wyróżniały się jedynie dwa odcinki: czwarty oraz siódmy).

d2oln1r

Jak podaje "Deadline", finałowy odcinek "Rodu smoka" przyciągnął podczas premiery w niedzielny wieczór 8,9 mln amerykańskich widzów na wszystkich platformach. To wzrost o 14 proc. w porównaniu z premierą drugiego sezonu (7,8 mln), ale też lekki spadek w porównaniu z finałem pierwszego sezonu (9 mln). Wiadomo, że większość widzów ogląda serial z pewnym opóźnieniem. Obecnie średnia oglądalność odcinków drugiego sezonu to blisko 25 mln w USA. Pierwszy sezon notował 29 mln widzów na odcinek.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o przerażającym "Kodzie Zła", którego wielu widzów nie jest w stanie spokojnie oglądać. Odrażający Nicolas Cage będzie się śnił po nocach. Mówimy też o bijącym rekordy "The Bear". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2oln1r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2oln1r

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj