Ogromy sukces "Aidy". Polacy współtworzyli ten wstrząsający film

"Aida" (oryginalny tytuł: "Quo Vadis, Aida") to historia opowiedziana z perspektywy tłumaczki ONZ w Srebrenicy. W czasie wojny domowej w Bośni i Hercegowinie małe bośniackie miasteczka stały się tzw. strefą bezpieczeństwa pod nadzorem ONZ, w której schroniły się tysiące muzułmanów z okolicznych ziem opanowanych przez Serbów. 9 lipca 1995 r. Serbowie rozpoczęli szturm na Srebrenicę. Cała ludność miasta znalazła się w rękach wroga. Rozpoczęła się rzeź, która pochłonęła ponad 7 tys. ludzkich istnień.

Dokonano tam największego ludobójstwa od czasów drugiej wojny światowej. Filmowa Aida znalazła się w samym środku tych okrutnych wydarzeń. I to nie jako jedynie ich świadek. Była tłumaczką ONZ, ale także miejscową nauczycielka. Szybko okazuje się, że żołnierze ONZ nie będą w stanie zapewnić jej bezpieczeństwa.

Wstrząsająca wojenna historia została uznana przez akademię Europejskich Nagród Filmowych za najlepszy film 2021 r. Dramat Jasmili Žbanić zwyciężył również w kategorii najlepsza reżyseria oraz najlepsza rola kobieca (Jasna Djuricic).

Warto dodać, ze "Aida" ma już na koncie wiele prestiżowych wyróżnień, w tym Nagrodę Specjalną na festiwalu w Wenecji oraz nominację do Oscara (w kategorii film międzynarodowy – jako reprezentant Bośni i Hercegowiny) i nagrody BAFTA (najlepsza reżysera, film nieanglojęzyczny).

"Aida" to międzynarodowa produkcja. Powstała przy udziale aż 9 krajów: Austrii, Francji, Holandii, Polski, Norwegii, Turcji, Rumunii, Afganistanie i Bośni i Harcegowinie. Polski wkład to muzyka Antoniego Komasy- Łazarkiewicza ("Szarlatan"), kostiumy Małgorzaty Karpiuk ("Wilkołak"), montaż Jarosława Kamińskiego ("Zimna wojna"). W produkcję zaangażowana była nagrodzona Oscarem za "Idę" Ewa Puszczyńska. Film był współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.

W polskich kinach "Aida" miała premierę 17 września. W niektórych kinach studyjnych wciąż jest jeszcze wyświetlana.