Trwa ładowanie...

Film, który musi zobaczyć jak najwięcej ludzi. Wstrząsające świadectwo masakry

"Aidę" nominowano do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy. Trzeba wiedzieć, że pracowali przy nim wybitnie uzdolnieni Polacy. Obraz bije na głowę większość hollywoodzkich produkcji, które zobaczyliśmy w tym roku.

"Aida" pokazywana była na festiwalu filmowym w Gdyni"Aida" pokazywana była na festiwalu filmowym w GdyniŹródło: Materiały prasowe
d37xx1y
d37xx1y

"Aida" to pierwszy fabularny film, który opowiada o masakrze w Srebrenicy z lipca 1995 roku. Dokonano tam największego ludobójstwa od czasów drugiej wojny światowej. I choć widzieliśmy już nie raz zdjęcia z tamtych wydarzeń, oglądaliśmy filmy dokumentalne i czytaliśmy o tym w podręcznikach do historii, to nikt wcześniej nie pokazał wydarzeń z ’95 r. w taki sposób, w jaki zrobiła to Jasmila Žbanić. Stworzyła fikcyjną historię, choć poprzedzoną 10 latami researchu, wywiadami ze świadkami i rodzinami ofiar pomordowanych.

Film przedstawia historię tytułowej Aidy, tłumaczki pracującej dla ONZ, konkretnie dla holenderskich żołnierzy, którzy stworzyli w Srebrenicy bazę, by pilnować sytuacji podczas wojennego konfliktu. Aida towarzyszy żołnierzom w rozmowach z władzami miasta. Sytuacja z godziny na godzinę staje się coraz gorsza. Gdy wojska Ratko Mladićia przejmują Srebrenicę, ponad 20 tys. mieszkańców ucieka do bazy ONZ, by tam szukać schronienia. Wśród nich mąż i synowie Aidy.

Zobacz: "Odkrywamy karty". Juliusz Machulski: "jestem rozczarowany rządzącymi"

Reżyserka skupia się na historii Aidy i nie spieszy się z tym, by nas szokować. Kto zna historię, ten wie przecież, jak skończy się ta opowieść. Jasmila Žbanić zamiast jednak serwować nam "wojenne porno" - jak ujmują to dziennikarze "Indie Wire" – pokazuje siłę Aidy. Kobieta martwi się nie tylko tym, co słyszy od żołnierzy, sytuacją tysięcy ludzi skupionych na polu przed bazą i tymi, którym udało się wejść do środka. Martwi się przede wszystkim o swoją rodzinę.

d37xx1y

Żołnierze ONZ pozostają bezradni wobec tego, co zaczyna się dziać na terenie, który miał być "bezpiecznym rajem" dla mieszkańców Srebrenicy. Gdy pułkownik Thom Karremans (grany przez Johana Heldenberga) dzwoni do siedziby ONZ z prośbą o jakąkolwiek pomoc, słyszy, że najważniejsi oficjele… są na wakacjach. Holenderscy żołnierze pozostają bez wsparcia władz ONZ. Brakuje jedzenia, broni, nawet paliwa.

aida Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Kontrolę przejmują Serbowie, którzy mamią żołnierzy ONZ bezpieczną ewakuacją mieszkańców. By przekonać do siebie ludzi, rzucają im chleb, czekoladki i puszki z colą. Aida wie, że gdy tylko jej rodzina znajdzie się w autobusach, którymi mają zostać przewiezieni w "bezpieczne miejsce", dojdzie do tragedii.

"Aida" to wstrząsający obraz. Być może jeden z najbardziej wstrząsających zagranicznych filmów, jakie przyszło nam oglądać w 2020 roku. Reżyserka skupiając się na historii jednej kobiety i jej rodziny, nie pominęła w żaden sposób piekła pozostałych mieszkańców Srebrenicy. Ale to piekło nie serwowane jest wprost.

d37xx1y

Aida gdzieś słyszy, że pojawiły się doniesienia o rozstrzeliwaniu mężczyzn przez Serbów. Przez krótką chwilę możemy oglądać młodą, śliczną dziewczynę, którą jakiś serbski żołnierz odciąga od matki i wlecze gdzieś za autobusy. Lekarz ONZ rzuca Aidzie, że autobusy z rannymi nigdy nie dotarły do szpitali. Aż w końcu Aida jest zmuszona rozstać się z synami i mężem, których żołnierze pakują do ostatniego autobusu odjeżdżającego spod bazy ONZ. Po wojnie zobaczy już tylko ich kości.

aida Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Jeszcze nikt w tak prosty, ale niezwykle przerażający, pochłaniający od pierwszej minuty sposób nie przedstawił tego, co wydarzyło się w Srebrenicy w 1995 r. Trzeba w tym miejscu dodać, że w filmie Polska miała swój mały, ale znaczący udział. Montażem zajmował się Jarosław Kamiński (wcześniej pracował m.in. przy "Zimnej wojnie"). Muzykę natomiast komponował Antonii Komasa-Łazarkiewicz (wcześniej m.in. "Pokot").

d37xx1y

Jednak największe brawa należą się Jasmili Žbanić, za to, że oddała z potężnym szacunkiem hołd ponad 8 tys. pomordowanym mieszkańcom Srebrenicy i ich rodzinom. A jednocześnie pokazała palcem, że zło to nie tylko żołnierz z bronią, ale też światowi liderzy, którzy posłali Bośniaków na pewną śmierć i zawiedli w tym konflikcie po całości.

aida Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

"Aida" została po raz pierwszy pokazana w październiku tego roku w Bośni, w miejscu, gdzie znajduje się pomnik ku pamięci pomordowanych mieszkańców Srebrenicy. Na projekcję zaproszono tych, którym udało się przeżyć lipiec 1995 r., naocznych świadków, rodziny zamordowanych. W relacji "Independent" z tego wydarzenia można przeczytać o Almasie Seković, 34-letniej dziś kobiecie, która tamtego lata straciła dwóch nastoletnich braci. Powiedziała, że film sprawił, że wrócił "zapach i dźwięk" z lipca 1995 r.

d37xx1y

- Myślę, że to bardzo ważne, żeby jak najwięcej osób zobaczyło ten film – powiedziała. To najważniejsza recenzja bośniackiego kandydata do Oscara.

"Aida" znalazła się w programie tegorocznego festiwalu w Gdyni. Być może seans tego filmu to najważniejsze, co wydarzyło się podczas tego dość kuriozalnego dla branży filmowej wydarzenia.

d37xx1y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d37xx1y

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj