"Oppenheimer" z błędem. Widzowie mają sokoli wzrok
"Oppenheimer" podbija światowe kina i to w jakim stylu. Choć w box office przegania go różowiutka "Barbie", to film Christophera Nolana powala widzów. Ale nawet tak spektakularna produkcja zaliczyła drobny błąd.
25.07.2023 | aktual.: 25.07.2023 09:46
Kto by się spodziewał, że jednoczesna premiera "Barbie" i "Oppenheimera", tak skrajnie różnych produkcji, spotka się z tak dobrym odbiorem? Ustawienie tych premier na jeden weekend okazało się historycznie spektakularnym sukcesem. W wyścigu w box office wygrywa jednak nie ojciec bomby atomowej, a różowa lalka Barbie próbująca odkryć sens swego istnienia. "Barbie", według danych podawanych przez amerykańskie media, zarobiła w weekend otwarcia 155 mln dol., podczas gdy "Oppenheimer" przyniósł 80,5 mln. Polscy kiniarze są zachwyceni, bo już teraz można mówić o historycznym wydarzeniu.
Nolan też może być dumny z siebie i swojej ekipy. "Oppenheimer" uplasował się na trzecim miejscu wśród najlepiej zarabiających filmów tego reżysera, jeśli weźmiemy pod uwagę pierwszy weekend wyświetlania. Widzów w kinach nie brakuje i okazuje się, że długi seans, intensywna historia napakowana wieloma postaciami ze świata polityki i nauki nie rozkojarzyła oglądających. Wyłapali błąd w produkcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Otóż niektórzy widzowie naprawdę mają sokoli wzrok. Film napakowany jest szczegółami. Jest mnóstwo odniesień do historycznych wydarzeń, do postaci, pojawiają się politycy związani z rządem USA w czasach drugiej wojny światowej, wymieniane jest mnóstwo nazwisk naukowców mniej lub bardziej znanych. "Oppenheimer" to potężna produkcyjna machina, ale okazuje się, że trafił się jeden mały błąd. Chodzi o scenę już pod koniec filmu.
Fani dostrzegli, że w zbiorowej scenie, Amerykanie machają flagami Stanów Zjednoczonych, które nie powinny tak wyglądać. Flagi pokazane w momencie, gdy tłum wiwatuje na cześć Oppenheimera, reprezentują 50 stanów, czyli o dwa za dużo. Wydarzenia z tej konkretnej sceny rozgrywają się w 1945 r., gdy USA miało tylko 48 stanów. Hawaje i Alaska dołączyły dopiero w 1959 r.
Mała rzecz, a internauci zwrócili na nią uwagę. Nolan, który doczekał się już naprawdę zatwardziałych fanów, zebrał kilka ostrych komentarzy za ten - wydawałoby się - niewiele znaczący błąd. Ktoś stwierdził, że ta "wpadka" "zrujnowała wszystko", ktoś inny, że "wydaje się to niechlujne po tym, jak włożyli ogromny wysiłek we wszystko inne w tym filmie. Flaga z 48 gwiazdami obowiązywała od 1912 do 1959 r.".
"Szokujące, że Nolan zrobił ten błąd. Gość pewnie poprawi to, zanim film zostanie wydany cyfrowo" - brzmi inny komentarz. W innych scenach widoczne były poprawne flagi USA.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki "Black Mirror" i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w "Mission:Impossible". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.