Patrick Swayze: walka z rakiem i skandal z żoną. Jego ostatnie słowa wzruszają
[GALERIA]
Patrick Swayze był niewątpliwie gwiazdą. Mężczyźni chcieli wyglądać i poruszać się jak on, a kobiety mdlały na sam dźwięk jego nazwiska. Uwielbiany, hołubiony, zawsze otoczony wianuszkiem fotoreporterów. Jego popularność osiągnęła apogeum, gdy na ekrany wszedł kultowy dziś "Dirty Dancing". Choć film niszczony był przez krytyków, widzowie szczelnie wypełniali sale kinowe. Każdy marzył o takiej miłości, jaką przeżywali bohaterowie produkcji. Niewiele osób jednak wiedziało, że Swayze musiał wspinać się na wyżyny aktorstwa, by widzowie uwierzyli w jego "uczucie" do ekranowej Baby. Prywatnie aktorzy się nie znosili.
W tym roku minie 10. rocznica śmierci gwiazdora. Patrick Swayze odszedł 14 września 2009 r. po półtorarocznej walce z nowotworem trzustki. Miał zaledwie 57 lat. Twórcy Paramount Network postanowili oddać hołd aktorowi. W 67. rocznicę jego urodzin, dokładnie 18 sierpnia, na platformie Paramount Network premierowo wyemitowany zostanie film "I am Patrick Swayze". Produkcja rzuca nowe światło na życie ekranowego Johnny'ego z "Dirty Dancing"...