Paul Bettany unika rodaków
*Paul Bettany stara się unikać towarzystwa swoich rodaków, gdy przebywa w Stanach Zjednoczonych.*
04.03.2010 15:33
Brytyjczyk przyznał, że woli mieszkać w Nowym Jorku, niż w Los Angeles, ponieważ w Mieście Aniołów przebywa zbyt wielu Wyspiarzy.
- Los Angeles jest pełne Brytyjczyków, którzy jęczą, że Amerykanie nie rozumieją ich ironicznego poczucia humoru - tłumaczy Bettany. - Tak naprawdę Amerykanie doskonale wiedzą, o co chodzi, tylko niektórzy nie chcą tego zauważyć. To, co nie podobało mi się w Los Angeles, to właśnie cholerni Anglicy. Unikam ich towarzystwa za granicą. Wiecie, co jest najgorsze? Chodzenie do amerykańskich pubów na mecze piłki nożnej. To nie to samo, a ja nie zamierzam udawać, że czuję się tak, jak w domu.
Od 19 marca polscy widzowie będą mogli podziwiać Paula Bettany'ego w filmie "Legion".