Paul Walker świętowałby 50. urodziny. Jego córka opublikowała poruszające słowa
Paul Walker to aktor, którego życie przerwał niemal 10 lat temu tragiczny wypadek samochodowy. 12 września kończyłby 50 lat. Jego 24-letnia córka opublikowała wzruszający wpis na Instagramie.
Paul Walker urodził się 12 września 1973 r. w Glendale. Z racji, że był fanem Jacques’a-Yves’a Cousteau, po ukończeniu szkoły średniej studiował biologię morską na jednej z kalifornijskich uczelni. Jednak od początku było mu pisane aktorstwo. Od wczesnej miłodości występował w reklamach. W 1985 r. w serialu NBC "Autostrada do nieba". Rok później zadebiutował na dużym ekranie w horrorze "Potwór w szafie".
W tamtym okresie Walker więcej grał w telewizji, ale pod koniec lat 90. wytwórnie filmowe zaczęły zwracać na niego coraz większą uwagę. Pojawił się w takich filmach jak "Miasteczko Pleasantville" czy "Cała ona". Jednak nie da się ukryć, że przepustką do sławy była dla niego kreacja agenta FBI w pierwszej części serii "Szybcy i wściekli" z 2001 r. W tym samym roku zagrał jeszcze w thrillerze "Prześladowca", który po latach doczekał się pewnego grona fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sława i tragiczna śmierć
Paul Walker zagrał jeszcze w czterech sequelach "Szybkich i wściekłych". Aktor zginął w trakcie produkcji siódmej z nich. W niezrealizowanych scenach z postacią Walkera zastąpiony on został przez swoich młodszych braci. Dzięki wykorzystaniu technik komputerowych i zarejestrowanych wypowiedziach aktora, postać Briana O'Connera wygląda i brzmi dokładnie jak Walker.
Śmierć Walkera była ogromnym szokiem dla wszystkich. 30 listopada 2013 r. prowadzone przez jego przyjaciela rozpędzone Porsche Carrera GT wypadło z drogi w kalifornijskim Santa Clarita, wpadło na słup i stanęło w płomieniach. Sekcja zwłok wykazała, że mężczyźni ponieśli śmierć kilkadziesiąt sekund później w pożarze wraku. Walker miał 40 lat.
Meadow, jego jedyne dziecko, miała wtedy zaledwie 15 lat. Długo nie mogła poradzić sobie ze stratą ojca i zaraz po uzyskaniu pełnoletności wniosła pozew przeciwko firmie Porsche. Oskarżyła ją, że zamontowała niesprawne pasy bezpieczeństwa, które uniemożliwiły jej tacie ucieczkę z płonącego auta. Sąd oddalił skargę, uznając, że bezpośrednią przyczyną śmierci aktora był wybuch.