Zostałby w domu, gdyby nie SMS. Matka zdradziła szczegóły
Gdyby nie tragiczny wypadek 30 listopada 2013 r., Paul Walker miałby dziś 50 lat. Ostatni dzień swojego życia aktor spędzał w domu z matką i zupełnie zapomniał, że miał wziąć udział w wydarzeniu charytatywnym. Niestety miał przy sobie telefon i odczytał SMS-a z przypomnieniem.
12 września przypada rocznica urodzin Paula Walkera. Nieodżałowanego gwiazdora "Szybkich i wściekłych", który zginął w koszmarnym wypadku samochodowym 30 listopada 2013 r. w kalifornijskim Santa Clarita. Walker jechał jako pasażer w Porsche Carrera GT kierowanym przez Rogera Rodasa.
Według ustaleń policji samochód pędził z prędkością 140 km/h i po najechaniu na charakterystyczne, stosowane w wielu stanach USA nieodblaskowe markery najezdniowe, auto straciło przyczepność. Samochód uderzył w słup i po chwili stanął w płomieniach. Sekcja zwłok wykazała, że mężczyźni ponieśli śmierć kilkadziesiąt sekund później w pożarze wraku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cheryl Walker, matka aktora, wróciła pamięcią do ostatniego dnia życia swojego syna. I wierzy, że gdyby nie jeden SMS, zostałby z nią w domu i dekorował choinkę z ukochaną córeczką.
- Prowadziliśmy miłą rozmowę i on zapomniał o pewnym wydarzeniu, w którym miał uczestniczyć. Dostał SMS-a i powiedział: "O mój Boże, powinienem gdzieś być" - opowiadała Cheryl po latach od wypadku.
Matka aktora myślała, że syn wróci do niej wieczorem, bo miał wtedy przerwę w kręceniu zdjęć do "Szybkich i wściekłych 7". Był bardzo rodzinnym człowiekiem i cieszył się na czas spędzony z córką Meadow. Niestety po wzięciu udziału w akcji charytatywnej na rzecz ofiar tajfunu na Filipinach, poniósł tragiczną śmierć na drodze.
- Pewnie wiele osób sobie myśli: "Och, to był tylko gwiazdor filmowy, który zginął w wypadku samochodowym". Ale był kimś znacznie więcej. To była tylko część tego, kim był. Był niesamowitym człowiekiem - skwitowała matka.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.