"Piraci z Karaibów". Niestety bez Johnny'ego Deppa. Ona go zastąpi
Wiele osób wciąż się jeszcze łudzi, że Johnny Depp po raz szósty wcieli się w postać Jacka Sparrowa. Jednak szanse na powrót gwiazdora do kultowej roli są bliskie zera. Podczas procesu Depp wyznał, że bardzo chciał w godny sposób pożegnać się z tą postacią, ale wytwórnia Disneya jest mu teraz wroga.
Zgodę na zatrudnienie Johnny'ego Deppa do szóstej części "Piratów z Karaibów" muszą wyrazić trzy strony. Naturalnie sam zainteresowany, wytwórnia Disneya oraz główny producent filmu Jerry Bruckheimer. Niestety, z tego grona jedynie Bruckheimer nie deklaruje kategorycznego sprzeciwu.
Podczas wywiadu udzielonego gazecie "The Sunday Times" słynny producent potwierdził, że wytwórnia nie ma w planach ponownego zatrudnienia Deppa do serii o "Piratach z Karaibów", ale dodał, że takie jest jej stanowisko na ten moment, a przyszłość nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Z jego wypowiedzi można odczytać, że sam nie miałby nic przeciwko udziałowi Deppa w "pirackim" projekcie.
Amber Heard i Johnny Depp ponownie w sądzie. Publicznie piorą brudy
Niestety, szefowie Disneya w ostatnim okresie wysyłali wiele sygnałów, które jednoznacznie opisują ich stanowisko w temacie Deppa. Nie chcą oni angażować gwiazdora do żadnych swoich projektów i zamierzają kontynuować kultową serię bez jego udziału. Tak potraktowany aktor, na pytanie, które padło podczas procesu o zniesławienie, czy zagra w kolejnej części "Piratów", potwierdził, że nie dałby się skusić nawet za "300 milionów dolarów i milion alpak".
Tymczasem prace nad realizacją szóstej i siódmej części "Piratów z Karaibów" już trwają. Jerry Bruckheimer przyznał, że wszystko wskazuje na to, że Johnny'ego Deppa zastąpi Margot Robbie. 31-letnia aktorka jest obecnie czołową hollywoodzką gwiazdą. Ma na koncie dwie nominacje do Oscara (za role w filmach "Jestem najlepsza. Ja, Tonya" oraz "Gorący temat") oraz wiele kinowych hitów, m.in. "Pewnego razu… w Hollywood" Quentina Tarantino, w całej serii powiązanej z "Legionem samobójców", "Tarzan: Legenda", "Wilk z Wall Street".
Klamka jednak ostatecznie jeszcze nie zapadła, choć wydaje się, że sprawa jest już przesądzana. Bruckheimer zdradził, że trwają prace nad dwoma scenariuszami. Jednym z Margot Robbie i drugim bez niej. Autorką pierwszej wersji jest Christina Hodson, która napisała aktorce "odlotowy" scenariusz (a zwłaszcza dialogi) do kinowego hitu z 2020 r. "Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)".
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.