Po pierwszych sukcesach zaczęły się kłopoty. Maria Kowalik dopiero po latach wyszła na prostą

Obraz
Źródło zdjęć: © Filmpolski.pl

/ 7Rzucano jej kłody pod nogi

Obraz
© Filmpolski.pl

Mogła być gwiazdą – ale los chciał inaczej. Po pierwszych sukcesach nagle wszyscy się od niej odwrócili. Nieustannie rzucano jej kłody pod nogi. Dyrektorzy teatrów nawet nie chcieli z nią rozmawiać. Imała się najróżniejszych prac. Dorabiała nawet jako sprzątaczka, by spłacić siedzącego jej na głowie komornika. W dodatku rozpadły się jej oba związki i sama musiała zatroszczyć się o utrzymanie synów. Dopiero po wielu latach udało się jej wyjść na prostą.

/ 7Walka o marzenia

Obraz
© East News

Maria Kowalik urodziła się 14 września 1954 r. w Skarżysku-Kamiennej.

- Od dziecka interesowałam się teatrem i filmem. Pierwszy telewizor w okolicy był w moim domu. Oglądałam wszystko, filmy, teatr, "Kobrę". Już wtedy wiedziałam, że chcę wejść w ten magiczny świat i robić coś niezwykłego – opowiadała w "Angorze".

Ale na marzeniach się nie skończyło. Ambitna i obrotna dziewczyna wiedziała, że musi sama wziąć sprawy w swoje ręce.

Przez dwa lata pisywała listy do rozmaitych reżyserów, pytając, czy mogłaby uczestniczyć w zdjęciach próbnych. Na większość nie otrzymała żadnej odpowiedzi.

/ 7''Sen się spełnił''

Obraz
© East News

Ale wreszcie, kiedy była w klasie maturalnej, ktoś postanowił dać jej szansę.

- Jan Batory zaprosił mnie na, jak to się dziś mówi, casting. Wygrałam. Znałam książkę Siesickiej. Dlatego na zdjęcia jechałam bez stresu, z wielkim spokojem. Czułam tę postać i miałam w sobie prawdę. Po dwóch tygodniach dostałam informację, że zagram tę rolę. Główną. Sen się spełnił – opowiadała w "Angorze".

W "Jeziorze osobliwości" zagrała Martę. Film okazał się ogromnym sukcesem, a Kowalik z miejsca stała się gwiazdą. Nagrodzono ją nawet na I Międzynarodowych Spotkaniach Filmowych "Młodzież na ekranie" w Koszalinie. Już wtedy wiedziała, że nie ma innej możliwości – musi się dostać do szkoły aktorskiej.

/ 7Zmierzch kariery

Obraz
© East News

Jak wspominała, gdyby nie "Jezioro osobliwości", być może komisja egzaminacyjna w szkole teatralnej nie byłaby dla niej tak łaskawa.

Wkrótce zadebiutowała na scenie – i dostała wymarzony angaż w teatrze – a potem pojawiła się w kolejnych filmach i serialach. Szczęście się do niej uśmiechnęło.

- Wydawało mi się, że to dopiero początek drogi, że będę grała dużo i często – mówiła.

Ale nagle wszystko się skończyło. Gdy serial z jej udziałem, "Życie na gorąco" z 1978 r., zebrał miażdżące recenzje, Kowalik praktycznie przestała otrzymywać kolejne propozycje. Został jej tylko teatr.

/ 7Bezrobotna matka

Obraz
© East News

Ale niedługo cieszyła się ciepłą posadą w teatrze. Nowy dyrektor za nią nie przepadał. Kiedy jej synek miał operację stomatologiczną, poprosiła o wolne, tym bardziej że w przedstawieniu była tylko jedną ze statystek.

Kowalik, rozwódka z malutkim synem, nie wiedziała, co począć. Jeździła po kraju, prowadziła lekcje teatralne dla młodzieży, występowała na mniejszych scenach. Do Warszawy wróciła w 1990 r.

* - Obeszłam kilku dyrektorów. Żaden mnie nie chciał. Myślę, że byłam już zapomniana na tym rynku, pewnie za stara i za mało przebojowa.*

/ 7Kolejne problemy

Obraz
© East News

Z braku aktorskich propozycji, zajęła się handlem kosmetykami. Wszystko szło dobrze – ale do czasu. Splajtowała i została z ogromnym długiem. Zaczęła pracę w korporacji.

- Ciężko harowałam – opowiadała w "Angorze". - Musiałam spłacać długi i utrzymywać rodzinę. Miałam już wtedy drugiego syna, obaj mieli ADHD, a ja byłam jedynym żywicielem rodziny. Nie dostawałam alimentów. Zresztą mój młodszy syn został formalnie uznany przez ojca dopiero, jak skończył 10 lat. Dlaczego? Nie wiem - i dodawała, że nie chce mówić o swoich partnerach, a jej życie prywatne "nie było udane".

Kolejny cios – zwolniono ją z pracy i zastąpiono młodszą kobietą. Wreszcie Kowalik się załamała.

/ 7Wiele jeszcze przed nią

Obraz
© Filmpolski.pl

Przyjęła pierwszą lepszą pracę, którą jej zaproponowano – sprzątała domy, by spłacić komornika. A przy tym walczyła z postępującą depresją. Traciła kolejne prace, nie miała za co nakarmić synów.

Dopiero po latach, kiedy jej sytuacja zaczęła się poprawiać, odzyskała nadzieję na lepsze jutro. W 2010 r. dostała etat w Staromiejskim Domu Kultury.

- Moja sytuacja w miarę się ustabilizowała – zapewniała w "Angorze". Tęskni jednak za aktorstwem, a przede wszystkim za występowaniem na scenie.

- Jestem dziś dużo lepszą aktorką niż kiedykolwiek, ale seriale nie upominają się o mnie. Agentka "upchnęła" mnie do "Domu nad rozlewiskiem", ale to nie była rozwojowa postać, już umarła. Choć przyznaję, że przyjemnie było ją zagrać – mówiła kilka lat temu, nie wiedząc, że twórcy produkcji telewizyjnych jednak się o nię "upomną".

W ostatnich latach Kowalik wystąpiła w dwóch etiudach szkolnych i w takich serialach jak "Na sygnale", "Przyjaciółki", "Na dobre i na złe", "Barwy szczęścia".

- Miałam ciekawe, pełne nagłych zwrotów akcji życie. Jeszcze się nie skończyło. A ja, na szczęście, umiem się cieszyć drobiazgami - zapewnia optymistycznie Kowalik.

Wybrane dla Ciebie
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
Oddaje swój miecz świetlny. Legendarny aktor odchodzi z sagi
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
"Nie ma szans". Jednym słowem zgasił nadzieje fanów
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
Nie nazywa się Martin Sheen. Dziś głęboko żałuje zmiany nazwiska
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
"Żadnych sporów". Sapkowski na planie megahitu Netfliksa
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Transformacja Brada Pitta. Nadchodzą zmiany
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
Oddaje nerkę obcej osobie. Takie dawstwo jest w Polsce zakazane
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
"Zawstydzony". Tak Tom Cruise zareagował na jej zaawansowaną ciążę
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Rekordowy start. Trzeci największy hit HBO
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Aktorka martwi się o córkę. Tak wygląda codzienność Chelsea w więzieniu
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Wspominamy gwiazdy kina i teatru, które odeszły przez ostatni rok
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Nowe informacje. Costner wciąż zaprzecza oskarżeniom
Władze PRL wycofały go z kin. "Liczne negatywne głosy krytyki"
Władze PRL wycofały go z kin. "Liczne negatywne głosy krytyki"