''Pod Mocnym Aniołem'': Więckiewicz na wysokoprocentowym plakacie [foto]

Prezentujemy pierwszy oficjalny plakat *„Pod Mocnym Aniołem” Wojtka Smarzowskiego.*

''Pod Mocnym Aniołem'': Więckiewicz na wysokoprocentowym plakacie [foto]
Źródło zdjęć: © Kino Świat

16.12.2013 15:53

Oto film, który zachwieje Polską! Wysokoprocentowe kino Wojtka Smarzowskiego. Po spektakularnym, artystycznym i komercyjnym sukcesie „Drogówki”, „Róży” i „Wesela”, reżyser powraca z produkcją „Pod Mocnym Aniołem”.

Oparty na znakomitej powieści Jerzego Pilcha (Nagroda Literacka NIKE 2001) obraz, to poruszająca, miejscami niezwykle zabawna, opowieść o piciu i… o miłości, która potrafi być silniejsza od wódki.

Imponujący doborową obsadą film (m.in. Robert Więckiewicz, Marcin Dorociński, Adam Woronowicz, Kinga Preis, Agata Kulesza, Arkadiusz Jakubik, Iza Kuna, Marian Dziędziel, Andrzej Grabowski, Jacek Braciak i Julia Kijowska) trafi na ekrany kin 17 stycznia
2014 roku. Dystrybutorem „Pod Mocnym Aniołem” jest Kino Świat.

Jak mówi Smarzowski, jego najnowszy film: „jest poruszającą historią dwóch miłości, tej do kobiety i tej do wódki”. Bohater filmu – Jerzy (Robert Więckiewicz) jest pisarzem i alkoholikiem. Poznajemy go w momencie, w którym uwierzył, że może wygrać z nałogiem. Zakochuje się w młodej dziewczynie (Julia Kijowska) i wreszcie czuje, że ma po co i dla kogo żyć. Jednak nie wytrzymuje długo. Pewnego dnia idzie prosto do baru Pod Mocnym Aniołem, gdzie zaczyna pić...

Wkrótce trafia na odwyk, gdzie spotyka doktora Granadę (Andrzej Grabowski), personel (m.in. Iza Kuna, Robert Wabich) i innych pacjentów (Jacek Braciak, Kinga Preis, Marian Dziędziel, Marcin Dorociński, Arkadiusz Jakubik, Lech Dyblik, Iwona Wszołkówna, Iwona Bielska, Krzysztof Kiersznowski), którzy tworzą niezwykle barwną galerię postaci. Jedną z metod leczenia jest czytanie spisanych wcześniej opowieści, z czasów kiedy się piło. Swoje historie, zabawne i niekiedy wstrząsające, opowiedzą: reżyser, ksiądz, menelka, policjant, kierowca TIR-a, farmaceutka, robotnik, fryzjerka i inni. Wszyscy piją, bo picie to nasz sport narodowy.

„Alkohol był, dziwnym trafem, obecny we wszystkich moich filmach. Dało mi to do myślenia i postanowiłem, że kolejny z nich będzie wyłącznie o nim.” – żartuje reżyser.

„Osobiście jestem smakoszem alkoholu, ale założyłem sobie, że „Pod Mocnym Aniołem” zrobię od początku do końca na trzeźwo. Nie piłem zupełnie alkoholu i jakoś specjalnie nie cierpiałem z tego powodu. A ekipa? Cóż… każdy jest dorosły. Ale był to ostatni film, który zrobiłem na trzeźwo. Fajny eksperyment, ale na raz!”

*"POD MOCNYM ANIOŁEM" w kinach od 17 stycznia*

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)