Polacy robią film z Leonardo DiCaprio. Hollywood usłyszy o fotografie z Auschwitz
Historia Wilhelma Brassego, portrecisty w obozie Auchwitz, doczekała się już filmu dokumentalnego. Obecnie trwają prace nad międzynarodową produkcją fabularną, której jednym z producentów jest Leonardo DiCaprio.
Dobrą nowinę przekazała w rozmowie z PAP producentka filmowa Anna Dobrowolska, która jest zarazem autorką książki "Byłem fotografem w Auschwitz. Historia Wilhelma Brassego". Wraz z mężem Ireneuszem Doborowolskim, scenarzystą i reżyserem dokumentu "Portrecista" o Brassem, zdobyli uwagę hollywoodzkich filmowców, w tym Leonardo DiCaprio.
- Pracowaliśmy kilka lat nad dobrym scenariuszem, którego autorem jest Irek Dobrowolski i Stephen Cooper. Po naszych wcześniejszych doświadczeniach w pracy z partnerami z Hollywood, zależało nam na tym, żeby przedstawić im kolejny, odpowiednio atrakcyjny projekt, który z jednej strony pokaże fragment prawdziwej historii naszego kraju, a z drugiej strony będzie jak najbardziej pożądany przez światowego widza, co w efekcie przełoży się na jego finansowanie - powiedziała Anna Dobrowolska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hity i klapy. Najgłośniejsze filmy roku
Jak twierdzi PAP, historia fotografa w obozie koncentracyjnym doczeka się fabularnej odsłony z międzynarodową obsadą i światową dystrybucją. Producentka już wcześniej współpracowała z Leonardo DiCaprio przy filmie dokumentalnym "Walka: życie i zaginiona twórczość Stanisława Szukalskiego", który jest dostępny na platformie Netfliksa.
Na razie nie ujawniono więcej szczegółów, choć reżyser Ireneusz Dobrowolski w 2019 r. w rozmowie z Wirtualną Polską ujawnił koncept produkcji i nazwiska swoich współpracowników.
- To nie będzie ani "Lista Schindlera", ani "Syn Szawła". Gatunkowo najbliżej do "Skazanych na Shawshank", ale w zupełnie nowym stylu. Prawdziwa historia w największym więzieniu świata - twierdzi reżyser.
Przypomnijmy, że Wilhelm Bresse był synem Austriaka urodzonego w Polsce i Polki, który wielokrotnie odmawiał potwierdzenia niemieckiego pochodzenia, w tym podpisania volklisty. W 1940 r. trafił do obozu koncentracyjnego w Auschwitz, gdzie przez kilka miesięcy pracował jako zwykły robotnik, aby później wykonywać swój wyuczony zawód. Wykonał około 50 tys. zdjęć więźniów, fotografował również eksperymenty medyczne dra Mengele.