Polak, cola i rum to najlepsze połączenie [DVD]

W **„Dzienniku...”** Paul Kemp porzuca nowojorski hałas na rzecz błogiego spokoju rajskiej wyspy Portoryko i przyjmuje posadę dziennikarza w lokalnej gazecie, prowadzonej przez sponiewieranego przez życie redaktora Lottermana (mistrz drugiego planu - **Richard Jenkins**).

Johnny Depp powraca na Karaiby w wielkim stylu. Po 13 latach filmowy Jack Sparrow ponownie wcielił się w swojego ulubionego pisarza i przyjaciela, Huntera S. Thompsona, realizując autobiograficzny film „Dziennik zakrapiany rumem”. Widzowie powinni porzucić wszelką nadzieję, jeżeli spodziewają się kontynuacji „Las Vegas Parano” lub choć produkcji zbliżonej do kultowego filmu z lat 90. w reżyserii wybitnego Terry’ego Gilliama. W „Dzienniku zakrapianym rumem” poznamy kolejny nietuzinkowy epizod z życia kontrowersyjnego dziennikarza, jednak tym razem w spokojnej, barwnej narracji
autorstwa Bruce’a Robinsona. Reżyser po dziewiętnastoletniej przerwie z sukcesem powraca do zawodu i w towarzystwie Deppa oraz fenomenalnego polskiego operatora, Dariusza Wolskiego, prezentuje marzenie każdego alkoholika - morze procentów, blond bogini i raj na ziemi.

Umilając sobie czas pokaźnymi dawkami rumu, Paul poznaje i błyskawicznie traci głowę dla zmysłowej Chenault (nowa seksbomba Hollywood, która w filmie miała przede wszystkim dobrze wyglądać, a nie grać - Amber Heard). Problem w tym, że dziewczyna zaręczona jest z amerykańskim przedsiębiorcą (idealnie dobrany Aaron Eckhart), który planuje przemienić wyspę w swoje prywatne eldorado. Uwikłany przez rywala w perfidną intrygę nieustannie skacowany Paul będzie starał się zachować trzeźwy osąd sytuacji.

Wiedza o tym, że historia dotyczy życia Thompsona już jest obietnicą udanego seansu. Do tego wszystkie przewrotne zwroty akcji, sarkastyczne obserwacje i nieprzeciętny komizm sytuacyjny aktorsko odegrany jest na najwyższym poziomie. Jednak szczególną uwagę należy zwrócić na jedną z największych gwiazd produkcji Robinsona, której talent jest równie cenny, co filmowa aparycja Deppa warta przysłowiowe milion dolarów. Chodzi oczywiście o Dariusza Wolskiego, wielkiego artystę z Polski, który niestety postanowił realizować się za granicą. Szkoda oczywiście dla polskiego kina, jednak dla samego Wolskiego była to najlepsza decyzja w karierze. Obecnie z Polakiem chcą pracować wszyscy najznakomitsi przedstawiciele amerykańskiego kina. Dariusz Wolski jest stałym operatorem Tima Burtona i to właśnie ich mroczne oraz ekscytujące wizje możemy obserwować w Alicji w Krainie Czarów czy Sweeney Todd. To jeszcze nie koniec wielkich dzieł i superprodukcji, które współtworzył Wolski, jednak jego filmowy kamień milowy dopiero przed nami. Mowa oczywiście o „Prometeuszu”, który już cieszy się swoistym kultem wśród wielbicieli całej serii „Obcego”.

Chyba nikt nie potrafi w tak zachwycający sposób zaprezentować karaibskich krajobrazów, jak od kilku lat robi to Dariusz Wolski (operator wszystkich części „Piratów z Karaibów”). I być może dzięki temu „Dziennik…” Thompsona ogląda się z tak wielką przyjemnością.

„Dziennik zakrapiany rumem” to idealnie zaplanowany seans - Johnny Depp wprowadza widzów w komiczny nastrój, dzięki Amber Heard jest za kim odwrócić wzrok, Bruce Robinson opowiada nam intrygującą anegdotę idealną do drinka, a Dariusz Wolski dostarcza nam wizualnych uniesień, tworząc przy tym bardzo przyjemne uczucie filmowego rauszu. Oto jak wielodniowa alkoholowa libacja na dużym ekranie potrafi przeobrazić się w ekscytujące dzieło amerykańskiego kina.

WYDANIE DVD:

Polskie wydanie DVD filmu „Dziennik zakrapiany rumem” jest wysoce zadowalające. A to dzięki dołączonej książce. Nie wszyscy filmowi kolekcjonerzy chwalą sobie tego typu dystrybutorskiej rozwiązania, jednak tym razem dodatek książki jest w pełni zrozumiały i podnosi jakość całego wydania. W rozszerzonym opisie, oprócz ciekawego wstępu autorstwa Janusza Wróblewskiego, znajdziemy również genezę publikacji „Rum Diary”, którego maszynopis przeleżał 30 lat w piwnicy. Widzowie dowiedzą się również o istotnej roli Johnny’ego Deppa w całym procesie publikacji książki, jak i zaadaptowaniu jej na srebrny ekran. Każdy szczegół tej barwnej produkcji - począwszy od charakterystyki czołowych aktorów, poprzez kostiumy, scenografię, a na taśmie 16 mm, przy użyciu której zarejestrowano obraz - został szczegółowo opisany w filmowym przewodniku.

Na tym niestety kończą się unikatowe dodatki wydania DVD. W zakładce interaktywnego menu odnajdziemy jeszcze zwiastun i galerię interesujących fotosów z planu, jednak nic więcej ponad to. Komu nie chce się czytać może po projekcji „Dziennika zakrapianego rumem” obejrzeć zdjęcia. Warto.

Wybrane dla Ciebie

Erotyczne, sprośne i kontrowersyjne. Reżyserka odpowiada na falę komentarzy
Erotyczne, sprośne i kontrowersyjne. Reżyserka odpowiada na falę komentarzy
Sylvester Stallone stresował się współpracą z legendarnym aktorem. "Jak dwóch bokserów"
Sylvester Stallone stresował się współpracą z legendarnym aktorem. "Jak dwóch bokserów"
"Miami Vice" powraca. W obsadzie obecne gwiazdy kina. Czy dadzą radę?
"Miami Vice" powraca. W obsadzie obecne gwiazdy kina. Czy dadzą radę?
Rozpada się 20-letnie małżeństwo gwiazd. Nikt nie chciał widzieć sygnałów
Rozpada się 20-letnie małżeństwo gwiazd. Nikt nie chciał widzieć sygnałów
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości