Polak zdobył indyjskiego Oscara. "Ludzie wiwatują w kinie, gdy na ekranie pojawia się ich idol"

Marcin Łaskawiec zaliczył nie lada debiut. Jego praca nad zdjęciami do bollywoodzkiego hitu została nagrodzona przez Indyjską Akademię Filmową. W najnowszym wywiadzie opowiedział o specyfice pracy w Indiach, trudnościach i gwizdkach, które otrzymuje się przed wejściem do kina.

Marcin Łaskawiec od lipca kręci kolejny film w Bollywood
Źródło zdjęć: © instagram.com/marcinlaskawiec

"Tiger Zinda Hai" ("Tiger powraca") to fabularny debiut operatorski Marcina Łaskawca, który pracował wcześniej przy kilku dokumentach, filmach krótkometrażowych i serialach. 22 czerwca otrzymał indyjski odpowiednik Oscara dla Najlepszego operatora filmowego, a już w lipcu zaczyna pracę nad kolejnym bollywoodzkim filmem.

- Film tam jest religią, świętością – mówił w rozmowie z radiową Czwórką, dodając, że tamtejsi filmowcy to prawdziwi tytani pracy. "Tiger Zinda Hai" wszedł do kin w grudniu, następnie reżyser pojechał na krótkie wakacje i już na początku roku rozpoczynał produkcję kolejnego. Zdjęcia do nowego obrazu, za które znowu będzie odpowiadał Łaskawiec, ruszają w lipcu.

Zapytany o różnice między kręceniem filmów w Polsce i Indiach zdradził, że tam zatrudnia się mnóstwo osób odpowiedzialnych za konkretne czynności. U nas z kolei wokół jednego człowieka skupia się jak najwięcej zadań.

- Najlepiej, jakby taka osoba była kierowcą, operatorem, dźwiękowcem – takie rzeczy też się zdarzają w naszej przestrzeni. I jeszcze najlepiej, jakby sama sobie ugotowała obiad – dodał pół żartem, pół serio.

I w Polsce, i w Indiach pracuje się po 12 godz. dziennie z godzinną przerwą na lunch. Diametralną różnicę stanowi jednak klimat. Dla Polaka największą trudnością nie były kwestie sprzętowe czy utrudniony przepływ informacji, ale temperatura dochodząca do 50 stopni Celsjusza i wilgotność.

Obejrzyj zwiastun "Tiger Zinda He":

Łaskawiec spędził w Indiach pół roku i żałuje, że w tym czasie nie udało mu się wybrać do kina na normalny pokaz filmu. Z relacji znajomych wie, że każdy taki seans to prawdziwe święto. Ludzie tańczą, śpiewają, rzucają pieniędzmi w ekran.

Namiastkę takiego klimatu miał na zamkniętym pokazie dla ekipy i aktorów, gdy asystent producenta wręczał widzom gwizdki. Hindusi używają ich, gdy na ekranie pojawi się ich idol w zbliżeniu, albo gdy wykona jakąś spektakularną akcję. Polski operator opowiedział również o małych kinach, w których niemalże czci się danego aktora. To normalne, że niektóre dzielnice sympatyzują z danymi gwiazdami.

Łaskawiec przyznał, że choć na razie robi karierę w Bollywood, to chciałby spróbować swoich się w innych zakątkach świata.

- Kocham kino. Cieszę się, że mogę spełniać marzenia, robiąc filmy, ponieważ zawsze o tym marzyłem – skwitował nagrodzony operator.

Obejrzyj: Polka robi karierę w Bollywood: "Trzymają mnie tam pieniądze"

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Nigdy nie poznawaj swoich idoli. Przekonał się o tym, gdy spotkał Kevina Spacey'a
Nigdy nie poznawaj swoich idoli. Przekonał się o tym, gdy spotkał Kevina Spacey'a
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Vin Diesel wygrywa w sądzie. Oskarżycielka planuje odwołanie
Program TV. Epickie widowisko za ciężkie miliony zobaczysz już w domu
Program TV. Epickie widowisko za ciężkie miliony zobaczysz już w domu
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Sukces polskiego serialu. Jeden z największych przebojów roku
Idzie na rekord? Ponad 200 proc. wzrostu
Idzie na rekord? Ponad 200 proc. wzrostu
50 lat "Lotu nad kukułczym gniazdem". Brawurowa rola Jacka Nicholsona znów w kinach
50 lat "Lotu nad kukułczym gniazdem". Brawurowa rola Jacka Nicholsona znów w kinach
Nie zawsze ją poznaje. Córka Bruce'a Willisa mówi, w jakim stanie jest aktor
Nie zawsze ją poznaje. Córka Bruce'a Willisa mówi, w jakim stanie jest aktor
Scarlett Johansson - kariera i kasowe sukcesy królowej box office
Scarlett Johansson - kariera i kasowe sukcesy królowej box office
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Reżyser przez 12 lat był ministrantem. "Ja tam byłem, wiem, jak to wygląda"
Brendan Fraser wraca do serii "Mumia". "Czekałem na to przez lata"
Brendan Fraser wraca do serii "Mumia". "Czekałem na to przez lata"
Odważny i łamiący tabu. Przełomowy serial HBO dostaje drugie życie
Odważny i łamiący tabu. Przełomowy serial HBO dostaje drugie życie
Beznadzieja w kinach. Gwiazdorska obsada, dobre recenzje, a sale puste
Beznadzieja w kinach. Gwiazdorska obsada, dobre recenzje, a sale puste
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀