Poruszyła gniazdo os. "Kobiety niszczą inne kobiety"

26-letnia Sydney Sweeney ma już status gwiazdy i uważana jest za aktorkę, do której będzie należeć przyszłość w Hollywood. Znana jest z odważnych ról i równie odważnych wypowiedzi. W najnowszym wywiadzie opisała relacje panujące pomiędzy kobietami w Hollywood.

Sydney SweeneySydney Sweeney
Źródło zdjęć: © Getty Images
Przemek Romanowski

Rola Sydney Sweeney w produkcji HBO "Euforia" została okrzyknięta jedną z najbardziej odważnych i dojrzałych kreacji młodych aktorek w ostatnich latach. W jednym roku Sweeney otrzymała dwie nominacje do telewizyjnej nagrody Emmy ("Euforia" oraz "Biały Lotos). Swój nieprzeciętny talent potwierdziła w znakomitym filmie "Reality". Sukces na platformach streamingowych od razu zaowocował rolami w kinowych produkcjach: "Tylko nie Ty", "Madame Web", "Niepokalana".

W kwietniu bieżącego roku "New York Times" przeprowadził wywiad z producentką "Euforii" Carol Baum, która przyznała, że nie może zrozumieć fenomenu Sydney Sweeney. "Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego wszyscy o niej mówią. Nawet zapytałam moich studentów, żeby mi wyjaśnili, co ludzie widzą w tej dziewczynie. Przecież nie jest ładna, nie potrafi za dobrze grać. Dlaczego ona jest taka seksowna dla wszystkich?" - zastanawiała się Baum.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Filmy, których nie można przegapić. To będą petardy

Sydney Sweeney nazwała słowa producentki "haniebnymi" i po raz pierwszy poruszyła temat relacji pomiędzy kobietami w środowisku filmowym. W najnowszym wywiadzie dla "Vanity Fair" ponownie do niego nawiązała, twierdząc, że głoszona powszechnie opinia, że "kobiety wzmacniają pozycję innych kobiet" jest daleka od prawdy.

"To bardzo ‘pocieszające’ widzieć, jak kobiety niszczą inne kobiety. Dotyczy to zwłaszcza kobiet, które odniosły już sukces w branży. Obserwują, jak młodsze utalentowane osoby naprawdę ciężko pracują, chcąc spełnić swoje marzenia, a następnie próbują zdyskredytować każdą ich pracę" – uważa Sweeney.

"Ludzie mówią, że w branży filmowej kobiety wzmacniają pozycję innych kobiet. Nic takiego się nie dzieje. Wszystko to jest kłamstwem. (…) Problemem jest skostniała opinia, że tylko jedna kobieta może być na szczycie. Więc prawie wszystkie kobiety czują, że muszą ze sobą walczyć lub pokonać tę jedną kobietę ze szczytu" - podsumowuje aktorka.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalu z "Konklawe", omawiamy porażających "Łowców skór" na Max i wyliczamy, co poszło nie tak z głośnym "Sprostowaniem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Wybrane dla Ciebie
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
Kevin Spacey stanie przed sądem. Trzy nowe pozwy
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Żona Willisa o świętach, odkąd Bruce jest chory: "są inne"
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀