Powraca "Na skraju jutra". Jest tytuł. Kto w obsadzie?
Powraca jeden z najlepszych akcyjniaków sci-fi XXI wieku. Emocjonujące i momentami bardzo zabawne "Na skraju jutra", w którym Tom Cruise gra tchórza, najprościej można określić jako "Dzień świstaka" na wojnie. Twórca sequela ogłosił tytuł nadchodzącego dzieła. Dał też do zrozumienia, że na ekranie znów zobaczymy Toma Cruise'a i Emily Blunt.
Kontynuacja sensacyjnej produkcji science fiction trafi do kin jako "Live Die Repeat and Repeat". Tytuł ujawnił reżyser Doug Liman ("Mr. & Mrs. Smith" oraz "Jumper"). Twórca zasugerował ponadto, że zarówno Tom Cruise jak i Emily Blunt mogą powrócić do swych ról.
- Mamy świetną historię - mówi Liman. - To niesamowity scenariusz. O wiele lepszy niż pierwszy film, choć tamten oczywiście kocham. Tom jest podekscytowany i Emily też. Pozostaje pytanie, kiedy to nakręcimy. Ważne, że to nie pytanie "czy", ale "kiedy".
Akcja oryginalnego dzieła rozgrywa się w niedalekiej przyszłości. Bohaterem jest oficer Cage (Tom Cruise)
, który nigdy nie był na polu walki. Dowódcy wysyłają go jednak na samobójczą misję - ginie po kilku minutach bitwy i wpada w pętlę czasową. W nieskończoność przeżywa ten sam tragiczny dzień, tę samą śmiertelną potyczkę. Przy każdym powrocie jednak uczy się nowych rzeczy i usiłuje odmienić swój los. Osobą, która może mu pomóc jest oficer Rita (Emily Blunt).
Produkcja zarobiła 370,5 miliona dolarów i w 2014 była sporym zaskoczeniem. W serwisie Rotten Tomatoes, który podsumowuje noty wystawione filmom przez przeróżnych krytyków i serwisy cieszy się niezwykle wysoką, bo sięgającą 90 proc, ilością pozytywnych ocen. My już nie możemy się doczekać. A wy?