Joseph Kosinski zasiądzie niedługo w fotelu reżysera opartego na prawdziwych wydarzeniach kryminału "The Trials of White Boy Rick".
Obraz przedstawi losy Ricka Wershe, nastolatka z Detroit, który w latach 80. XX wieku zasłynął jako "White Boy Rick" - jeden z najgłośniejszych handlarzy kokainą w mieście. Później okazało się, że prawda wyglądała nieco inaczej. Wershe był w rzeczywistości tajnym agentem, pracującym pod przykrywką dla FBI i DEA.
Punktem wyjścia dla scenariusza jest materiał zebrany przez Evana Hughesa.
Kosinski zasłynął do tej pory jako twórca kina science fiction. Popularność przyniosły mu produkcje "Tron: Dziedzictwo" i "Niepamięć". Rok temu zapowiadał, że ponownie będzie pracować z Tomem Cruise'em - przy filmie o wyścigach samochodowych: "Go Like Hell". Na razie nie wiadomo, co dzieje się z tym projektem.