Protest przed siedzibą PISF. "Instytut filmowców - nie polityków". Czy PIS przejmie PISF?
9 października przed siedzibą Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej odbył się protest pod hasłem "Instytut filmowców - nie polityków". Według organizatorów wydarzenia los PISF jest zagrożony. Ze strony przedstawicieli ministerstwa kultury pojawiają się niejasne informacje na temat zmian w jego funkcjonowaniu m.in. niezgodna z regulaminem próba odwołania szefowej PISF Magdaleny Sroki. Czy grozi nam przejęcie przez PISF najlepiej działającej instytucji kultury po 1989 r.?
Apelujemy do liter Przedstawicieli… Rozwiń
Transkrypcja:
Apelujemy do liter
Przedstawicieli całego środowisk
Polskiej kinematografii
A podjęcie wspólnych działań
Wobec zagrożenia najważniejsze i dla nas wszy
Instytucji
Zasadność tego Niepokoju
Odwołania w środku
Dyrektor Instytutu wybranej jednogłośnie
Zgodnie z ustawą o kinematografii
Jesteśmy zdziwieni że coś nagle
Wiedzieliśmy
Jakiś zakulisowych kapturowych sądach
Oddychanie
Przy kamera
Tak żeby
Wszyscy widzowie
Byli przeświadczenie że mają być jasne przejrzyste reguły gry nie rozumiem dlaczego Coś się majstruje przed
Mało wiemy
Jesteśmy
Zamknij
Niepewni
Ostatnie 10
Naście lat
Imienia Instytut
Bardzo
Marmed
Nie było
Mechanizmów które pozwalałyby finansowo
Polski No i tak dalej utworzyły ustawa o kinematografii powiem mechanizm który
Który był gdzieś tam wymarzony okazało się że to marzenie
Mam wielką nadzieję że obecność tutaj filmowców ludzi Kultury w takim sygnałem w stronę minister
Warstwa że ta instytucja jest dla nas ważna jesteśmy
Otwarci na dialog na jej temat ale nie może to być w Instytucie upolityczniona nie może to być listy
Policja która
Przestaniesz
Służyć polski film
Bo nie będzie polskiego kina bez polskich filmowców po prostu nie powstaną dobre filmy
Bez takiego systemu który zapewni tym filmowcom swobodę działania
Raczej zgodnie z zasadą Lepiej zapobiegać
I że nic się złego nie stanie Ja jestem niepoprawną optymistką
I mówię to głośno bo tak mam nadzieję że to rzeczywistość za czarujemy na
Że dzisiejsze
Zgromadzenie
Jest
Krok naprzód
Tak czyli że
Inne Ministerstwo Kultury widziało że środowisko nadal jest solidarne że uważaj
Za swoim
Statut
Instytut filmowców a nie polityków