Prysznicowe modlitwy Jeffa Goldbluma

*Jeff Goldblum zdradził, że zanim został aktorem, każdego dnia modlił się pod prysznicem o karierę w Hollywood.*

Prysznicowe modlitwy Jeffa Goldbluma
Źródło zdjęć: © AP

14.07.2010 13:33

Aktor tak bardzo wstydził się swojego marzenia, że nie powiedział o nim ani rodzinie, ani przyjaciołom. Wiedział o nim tylko Bóg.

- Moja kabina prysznicowa miała szklane drzwi, które zachodziły parą - opowiada Goldblum. - Każdego dnia podczas porannej toalety pisałem na nich palcem. Pisałem modlitwy do Boga. Prosiłem, aby pozwolił mi być aktorem. Nigdy nie mówiłem ani rodzinie, ani znajomym, że chcę grać, bo wtedy się tego wstydziłem. Nie prowadziłem żadnego dziennika, po prostu pisałem codziennie na drzwiach kabiny: "Proszę, Boże, pozwól mi być aktorem". Przed wyjściem z łazienki zawsze wycierałem drzwi.

Od 20 sierpnia polscy widzowie będą mogli podziwiać Jeffa Goldbluma w komedii "Tak to się teraz robi".

Zobacz także:

**[

BACHLEDA PRZYŁAPANA NA BALANDZE ]( http://film.wp.pl/ale-cyrk-z-ta-curus-6025280843056257g ) * *[

KAMERA W PRYSZNICU ]( http://film.wp.pl/gabka-czy-pumeksem-czyli-z-kinem-pod-prysznicem-6025281258787969g ) * *[

ŚLICZNOTKA Z BARU MLECZNEGO ]( http://film.wp.pl/jej-kariera-zaczela-sie-w-barze-mlecznym-portret-poli-raksy-6025281115739265g ) * *[

POLSKIE SEKSBOMBY BEZ MAKIJAŻU ]( http://aleseriale.pl/gid,6625,img,233038,fototemat.html )**

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)