Przekręt

Po niezłej części szóstej, wracamy na stare śmieci. W samo oko cyklonu, który sieje zniszczenie złym aktorstwem, słabą dramaturgią i pseudofilozoficznymi wywodami. Bolesna przewrotność takiego stanu rzeczy polega na tym, że część siódma ma być tą ostatnią, definitywnie wieńczącą najpopularniejszą i najdłuższą z horrorowych serii ostatniego dziesięciolecia. "Piła" miała swoje wzloty i upadki, ale z całą pewnością zasłużyła, by do historii przejść z odpowiednim impetem.

Tymczasem Kevin Greutert, który tak dobrze poradził sobie z poprzednią odsłoną, popełnia na ostatniej prostej wszystkie błędy poprzedników: gatunkowe zrywy zastępuje pokrętną ideologią, brutalną miazgę stawia ponad realizatorskie pomysły, a całą tę rozgrywkę prowadzi według dawno spalonej strategii. Jak na wielki finał, filmowi brakuje nań jakiegokolwiek pomysłu. Gołym okiem widać, że decyzja o zakończeniu serii podyktowana jest finansowym niepowodzeniem poprzedniej części, która zgromadziła w kinach na całym świecie ledwie połowę zwyczajowych wpływów.

Przedwcześnie zwieńczona telenowela wprawia w rozdrażnienie - wątki zamykane są pospiesznie, bez przekonania, często impulsywnie, jakby w złości, że budowana przez lata intryga ma się właśnie zawalić. Jeśli oto przed nami zwieńczenie wielkiego planu Jigsawa, to - co tu dużo pisać - "Piła" tyleż jest sprawnym marketingowo tworem, co zwykłym przekrętem. Siódma część staje się tym samym smutnym kuriozum - przechodzi do historii jako seria napiętnowana słabym rzemiosłem i szkodliwą, pokraczną filozofią. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Wybrane dla Ciebie
Aktorka z horroru "Terrifier" pozywa twórców. Zarzuca oszustwo i molestowanie
Aktorka z horroru "Terrifier" pozywa twórców. Zarzuca oszustwo i molestowanie
Chciała ratować małżeństwo. Pojechała do ulubionego klubu męża
Chciała ratować małżeństwo. Pojechała do ulubionego klubu męża
Megaprzebój powraca. Pierwszą część obejrzało ponad 100 mln widzów
Megaprzebój powraca. Pierwszą część obejrzało ponad 100 mln widzów
Krychowiak wyrusza na Mount Everest. Wszystko pokaże kamera
Krychowiak wyrusza na Mount Everest. Wszystko pokaże kamera
"To: Witajcie w Derry". Seans jak z koszmarów. Widzowie podskakiwali w fotelach
"To: Witajcie w Derry". Seans jak z koszmarów. Widzowie podskakiwali w fotelach
"Mieszanka wybuchowa". Zgoliła głowę na łyso. Idzie po Oscara
"Mieszanka wybuchowa". Zgoliła głowę na łyso. Idzie po Oscara
Rok w piekle. Tomasz Kot odmieniony nie do poznania
Rok w piekle. Tomasz Kot odmieniony nie do poznania
Dzięki testom DNA poznała rodzinny sekret. Jej prawdziwe nazwisko brzmi zupełnie inaczej
Dzięki testom DNA poznała rodzinny sekret. Jej prawdziwe nazwisko brzmi zupełnie inaczej
Ma 70 lat. Właśnie został ojcem
Ma 70 lat. Właśnie został ojcem
Właśnie wziął ślub. "Pamiętam, jak wyrzucano cię przez okno"
Właśnie wziął ślub. "Pamiętam, jak wyrzucano cię przez okno"
Sydney Sweeney reaguje na plotki o roli dziewczyny Bonda. "Nie mogę... Nie wiem"
Sydney Sweeney reaguje na plotki o roli dziewczyny Bonda. "Nie mogę... Nie wiem"
Numer jeden w Polsce. Tak przerażający, że nie można mrugnąć
Numer jeden w Polsce. Tak przerażający, że nie można mrugnąć