Przemysław Babiarz: Od bolesnego rozstania do miłości na całe życie

Od piątkowego wieczoru nazwisko Babiarza pojawia się na nagłówkach. Wszystko za sprawą jego uwagi wypowiedzianej podczas komentowania piątkowej ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Piosenkę Johna Lennona "Imagine" opowiadającą o świecie bez wojen i podziałów skomentował słowami: "To jest wizja komunizmu, niestety". Następnego dnia został zawieszony przez władze stacji. Jedni tę decyzję krytykowali jak zbyt pochopną i niepotrzebną, inni zauważali, że takie są właśnie konsekwencje, gdy widowisko z odniesieniami do kultury i historii komentuje ktoś bez odpowiedniego wykształcenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bo choć z wykształcenia jest aktorem, Przemysław Babiarz spędził większość kariery zawodowej na komentowaniu wydarzeń sportowych. Był także gospodarzem teleturnieju "Va Banque" oraz okazjonalnie prowadził quizy tematyczne w TVP. Od prawie trzech dekad jest związany z Telewizją Polską.

Chociaż jego twarz i głos są rozpoznawalne przez wielu Polaków, niewiele osób zna szczegóły jego życia prywatnego, które kiedyś przeplatało się z poważnymi zawirowaniami.

Od ponad 20 lat Przemysław Babiarz jest w szczęśliwym małżeństwie z Marzeną Babiarz. Jednak wcześniej jego życie wyglądało zupełnie inaczej. Był aktorem w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku i miał poukładane życie rodzinne z żoną i synem. Niestety, pewnego dnia wszystko się rozpadło. - To nie był mój wybór - wyznał w rozmowie z "Rewią". Co tak naprawdę się wydarzyło?

Powody rozstania z pierwszą żoną pozostają tajemnicą, choć przypuszcza się, że został przez nią porzucony. Babiarz bardzo chciał unieważnić ten ślub. Po rozstaniu przeniósł się z Gdańska do Warszawy, zmieniając jednocześnie zawód aktora na pracę przed kamerą telewizyjną. To właśnie podczas pełnienia zawodowych obowiązków poznał swoją drugą żonę.

Przemysław Babiarz od lat pełni również rolę konferansjera na różnych wydarzeniach. Podczas jednych z nich, konkretnie na targach spożywczych, spotkał kobietę swojego życia. Marzena Babiarz jest tłumaczką języka hiszpańskiego. Razem wychowali syna z pierwszego małżeństwa Przemysława, Szymona, oraz córkę Luisę.

- Z Marzenką nie tylko bardzo się kochamy, ale mamy ten sam system wartości. To kobieta na całe życie. Gdyby jej kiedyś zabrakło, nie szukałbym żadnej innej. Wierzę, że po tamtej stronie będzie nam dane być razem - wyznał Przemysław Babiarz.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o przerażającym "Kodzie Zła", którego wielu widzów nie jest w stanie spokojnie oglądać. Odrażający Nicolas Cage będzie się śnił po nocach. Mówimy też o bijącym rekordy "The Bear". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: